Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji

Polacy już raz, w 2023 roku, mogli wziąć udział w referendum, w którym jedno z pytań dotyczyło nielegalnej imigracji. Z sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej” wynika, że teraz wzięliby udział w podobnym plebiscycie znacznie chętniej niż dwa lata temu.

Publikacja: 12.07.2025 08:00

Na niedzielnej konferencji na polsko-niemieckim przejściu granicznym prezes PiS Jarosław Kaczyński o

Na niedzielnej konferencji na polsko-niemieckim przejściu granicznym prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego partia zebrała już ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji.

Foto: PAP/Jerzy Muszyński

W referendum ogólnokrajowym, które odbyło się w Polsce 15 października 2023 r. (w dniu wyborów parlamentarnych), jedno z czterech pytań dotyczyło kwestii migracji. Pytanie brzmiało: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”

Zdaniem ówczesnej opozycji pytanie było sformułowane w sposób sugerujący odpowiedź „nie”, a jego krytycy podnosili, że ma ono charakter propagandowy i nie spełnia standardów neutralności. Pojawiło się ono w kontekście unijnych negocjacji nad reformą polityki migracyjnej i systemem solidarnościowym w sprawie relokacji migrantów, który miałby obowiązywać wszystkie kraje UE. Polski rząd (gabinet Mateusza Morawieckiego) sprzeciwiał się takiemu mechanizmowi, co było jednym z głównych punktów jego kampanii.

Czytaj więcej

Polska powstrzymuje Niemcy. Kulisy międzynarodowej wojny na granicy

– Uroczyście, przed wami, unieważniam referendum. To referendum jest nieważne w najgłębszym i najszerszym tego słowa znaczeniu. Niektórzy udają, że jest to gra polityczna, a PiS robi sobie kampanię za państwowe pieniądze – mówił Donald Tusk na jednym ze spotkań w czasie kampanii wyborczej. Przekonywał, że „pytania, które wymyślił (Jarosław) Kaczyński, to akt oskarżenia wobec PiS”. Przeciwko plebiscytowi protestowała także m.in. Konfederacja. Jeden z jej liderów, Sławomir Mentzen, ocenił, że „to referendum to jest farsa” i ma być „PiS-owskim wytrychem po to, żeby więcej pieniędzy włożyć w kampanię wyborczą oraz po to, żeby zwiększyć frekwencję i pokazać, które tematy najlepiej polaryzują na linii PiS–PO”.

Kto chce referendum ws. nielegalnej migracji? Sondaż

W referendum zdecydowana większość głosujących odrzuciła przyjęcie migrantów w ramach relokacji — zgodnie z wynikami prawie 97 proc. wybrało odpowiedź „nie”. Jednak frekwencja w referendum była bardzo niska, nie przekroczyła wymaganych 50 proc. (wyniosła dokładnie 40,91 proc.), więc jego wynik nie był wiążący.

Reklama
Reklama

Teraz jednak PiS, przekonując o kryzysie migracyjnym na zachodniej granicy, wraca do pomysłu referendum. W ostatni poniedziałek wiceprezes PiS Tobiasz Bocheński zachęcał do podpisywania się pod obywatelską inicjatywą referendalną „Stop Nielegalnej Migracji”. – Zaproponowaliśmy w pytaniu referendalnym w 2023 roku pytanie dotyczące nielegalnej imigracji, ponieważ doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak tego rodzaju polityka zawiodła na Zachodzie Europy – mówił na konferencji prasowej w Warszawie.

Czytaj więcej

Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?

Z kolei w Krakowie posłanka PiS Małgorzata Wassermann przekonywała, że głosowanie Polaków w tej sprawie jest „niezmiernie istotne”, ponieważ dzięki temu rząd dostanie narzędzia, które „dadzą mu możliwość rozmawiania z Niemcami oraz innymi krajami europejskimi o tym, że w Polsce nie ma zgody na to, aby przysyłać nielegalnych imigrantów”.

PiS chce referendum ws. nielegalnej migracji. Proponuje konkretne pytanie

Według tej propozycji pytanie referendalne miałoby teraz brzmieć: „Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?”. O to, czy Polacy wzięliby udział w takim referendum, zapytaliśmy w sondażu przeprowadzonym dla „Rzeczpospolitej” przez agencję SW Research.

W pytaniu, które zostało zadane respondentom, nie wskazaliśmy, że za inicjatywą stoi Prawo i Sprawiedliwość. Chętnych do udziału w takim referendum jest prawie trzy czwarte ankietowanych, z czego 50,4 proc. „zdecydowanie tak”, a 23,4 proc. „raczej tak”.

Referendum ws. nielegalnej migracji. Wyniki sondażu

Udział w referendum z takim pytaniem zdecydowanie odrzuciło 7,4 proc. pytanych, a kolejne 6,5 proc. raczej odrzuca możliwość udania się na głosowanie. 12,3 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.

Reklama
Reklama

– Najczęściej chęć wzięcia udziału w takim referendum deklarują osoby w wieku między 35 a 49 lat (80 proc.) oraz podobny odsetek (79 proc.) respondentów z dochodem powyżej 7000 zł netto. Ponad trzy czwarte respondentów posiadających wykształcenie zawodowe (77 proc.) i średnie (76 proc.) wyraża chęć udziału w takim referendum. Takiego samego zdania jest 85 proc. badanych z miast o wielkości od 100 do 199 tys. mieszkańców – mówi Dorota Cywińska, Senior Project Manager w SW Research.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził ostatnio, że pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie nielegalnej migracji zebrano już pół miliona podpisów i zapowiedział kontynuowanie akcji. Odniósł się do tego szef MSWiA Tomasz Siemoniak, który na konferencji prasowej ocenił, że takie głosowanie nie ma sensu. – Nie wiem, kto jest w stanie powiedzieć, że jest za nielegalną migracją, więc nie potrzeba referendum – mówił minister.

Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 8-9 lipca 2025 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

W referendum ogólnokrajowym, które odbyło się w Polsce 15 października 2023 r. (w dniu wyborów parlamentarnych), jedno z czterech pytań dotyczyło kwestii migracji. Pytanie brzmiało: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”

Zdaniem ówczesnej opozycji pytanie było sformułowane w sposób sugerujący odpowiedź „nie”, a jego krytycy podnosili, że ma ono charakter propagandowy i nie spełnia standardów neutralności. Pojawiło się ono w kontekście unijnych negocjacji nad reformą polityki migracyjnej i systemem solidarnościowym w sprawie relokacji migrantów, który miałby obowiązywać wszystkie kraje UE. Polski rząd (gabinet Mateusza Morawieckiego) sprzeciwiał się takiemu mechanizmowi, co było jednym z głównych punktów jego kampanii.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Polityka
Karol Nawrocki do władz Ukrainy: Pojednanie może być oparte wyłącznie na prawdzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama