Reklama

Joanna Ćwiek-Świdecka: Po zmianie rządów polityka wcale nie opuściła szkolnych murów

Zmiany w zakresie edukacji zdrowotnej i lekcji religii pokazują, że politycy nadal wywracają edukacyjny stolik i wciąż mają ogromny wpływ na to, czego dzieci będą się w szkole uczyły. Czy jest więc sens robienia dużej reformy edukacji?

Publikacja: 18.01.2025 07:43

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Wśród wszystkich rzeczy, których nie udało się zrobić rządowi Donalda Tuska, najbardziej nie udało się mu odpolitycznić szkół. Mijający tydzień pokazał bowiem dobitnie, że znów o szkole decydują nie eksperci, nie ministrowie, ale bieżąca polityka i wyborcze słupki.

W piątek ministra edukacji Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie zmniejszające od września tego roku liczbę godzin religii w szkole – z dwóch do jednej. Pospieszyła się, choć miała na to czas do kwietnia, a strona kościelna wciąż uważa, że kompromis w tej sprawie nie został osiągnięty. Jednak Nowacka musiała tupnąć nogą i podjąć tę decyzję, by zachować twarz po tym, co zafundowali jej koalicyjni koledzy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: LGBTQIA+ poczeka lat pięć, a może dziesięć
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Czy będzie wojna niemiecko-polska o Nord Stream?
Komentarze
Marzena Tabor-Olszewska: Przyznaję się. Będę nielegalnie gotować flaki z boczniaka
Komentarze
Estera Flieger: Mazurek o małych i wielkich pięknach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump ostatecznie przechodzi na stronę Ukrainy? Tego się boi Putin
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama