Trzeba wyjaśnić aferę hazardową

Większa od afery Rywina czy mniejsza? – spierali się w środę politycy wszystkich partii. Spierali się w związku z ostrzeżeniem wysłanym przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego do prezydenta, premiera oraz władz Sejmu i Senatu w sprawie afery związanej z nowelizacją ustawy o grach i zakładach wzajemnych

Aktualizacja: 01.10.2009 04:58 Publikacja: 01.10.2009 04:49

Trzeba wyjaśnić aferę hazardową

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/gabryel/2009/10/01/trzeba-wyjasnic-afere-hazardowa/]Skomentuj na blogu[/link][/b][/wyimek]Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego powiadomił jednocześnie prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Na aferze tej skarb naszego państwa mógł stracić prawie 500 mln zł. Bulwersujące informacje ujawnione dziś w związku z tą sprawą przez „Rz” raczej nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z aferą na dużą skalę. Z jednej strony związaną z postępowaniem podczas prac nad tekstem ustawy o grach i zakładach wzajemnych, a z drugiej – z prawdopodobnym zdradzeniem faktu toczenia w tej sprawie śledztwa osobom nim objętym.

Należy mieć nadzieję, że afera ta – w przeciwieństwie do wielu innych, do tej pory niewyjaśnionych i nieosądzonych – zostanie wyświetlona do samego końca; że prokuratura dołoży wszelkich starań, by ustalić, jak mogło dojść do manipulacji w czasie prac nad projektem ustawy o hazardzie. A jeśli zajdzie potrzeba, że zajmie się tym także sejmowa komisja śledcza.

Ale afera ta zmusza również do postawienia pytań ogólniejszej natury. O to, jaka jest faktyczna skala korupcji w Polsce, i czy aby na pewno środki stosowane w walce z nią są odpowiednie?

A warto w tym kontekście przypomnieć, że od dawna gotowy jest projekt ustawy antykorupcyjnej autorstwa minister w Kancelarii Premiera Julii Pitery. Projekt mocno restrykcyjny, proponujący zarówno rozszerzenie gamy czynów, które mogą zostać zakwalifikowane jako przejawy korupcji, jak też wprowadzenie nowych sposobów kontroli, m.in. obowiązku składania oświadczeń o działalności zarobkowej nie tylko funkcjonariuszy publicznych i ich małżonków, ale również ich dzieci, wnuków, rodziców i rodzeństwa.

Dlaczego projekt Pitery od niemal pół roku nie może się doczekać rozpatrzenia przez Radę Ministrów? Czy naprawdę nie da się w Polsce stanowczo walczyć z korupcją bez katalizatora w postaci co i rusz wybuchających afer? Takich, jak ujawniona w środę afera hazardowa.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/gabryel/2009/10/01/trzeba-wyjasnic-afere-hazardowa/]Skomentuj na blogu[/link][/b][/wyimek]Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego powiadomił jednocześnie prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Na aferze tej skarb naszego państwa mógł stracić prawie 500 mln zł. Bulwersujące informacje ujawnione dziś w związku z tą sprawą przez „Rz” raczej nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z aferą na dużą skalę. Z jednej strony związaną z postępowaniem podczas prac nad tekstem ustawy o grach i zakładach wzajemnych, a z drugiej – z prawdopodobnym zdradzeniem faktu toczenia w tej sprawie śledztwa osobom nim objętym.

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka