Reklama

Minister nie musi doręczać odpowiedzi w sobotę

Jeśli trzymiesięczny termin na wydanie interpretacji przypada w sobotę, to doręczenie jej w poniedziałek nie oznacza przekroczenia terminu

Publikacja: 29.05.2009 07:50

Minister nie musi doręczać odpowiedzi w sobotę

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Tak wynika z [b]wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 maja 2009 r.(sygn. III SA/Wa 371/09). [/b]

Sprawa dotyczyła wniosku o interpretację, z którym wystąpiła firma Zelmer SA. Zapytała, izbę skarbową, czy może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki związane z otrzymaniem dofinansowania ze środków UE. Miało być ono przeznaczone na zakup środków trwałych. Zdaniem spółki wynagrodzenie zapłacone firmie doradczej za opinie prawne, opracowanie biznesplanu oraz przygotowanie wniosku o dotacje jest ogólnym kosztem funkcjonowania przedsiębiorstwa. Powinno więc zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w momencie ich poniesienia.

Izba skarbowa nie zgodziła się z taką wykładnią przepisów. Wskazała, że zwolnione od podatku dochodowego są dotacje z budżetu państwa lub z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, a także kwoty otrzymane od agencji rządowych, jeżeli otrzymały one środki na ten cel z budżetu państwa. Wynika to z art. 17 ust. 1 pkt 47 i 48 ustawy o CIT. Jednocześnie art. 16 ust. 1 pkt 58 tej ustawy stanowi, że wydatki i koszty bezpośrednio sfinansowane z tych dochodów nie są kosztem uzyskania przychodów.

Izba skarbowa powołała się także na art. 7 ust. 3 ustawy o CIT. Mówi on, że przy ustalaniu dochodu stanowiącego podstawę opodatkowania nie uwzględnia się kosztów uzyskania przychodu zwolnionych od podatku.

Sprawa trafiła do sądu. Ten przyznał rację podatnikowi. Uznał, że opisane przez spółkę wydatki należy potraktować jako ogólne koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa.

Reklama
Reklama

Jednocześnie WSA rozstrzygnął, że w tej sprawie nie doszło do przekroczenia terminu na udzielenie odpowiedzi. Nie można więc mówić, że doszło do wydania tzw. milczącej interpretacji. Wątpliwości wynikły z faktu, że trzymiesięczny termin upływał w sobotę, a podatnik otrzymał odpowiedź w poniedziałek. Sąd uznał, że nie naruszało to przepisów. To dlatego, że zgodnie z art. 12 § 5 ordynacji podatkowej za ostatni dzień terminu uważa się następny dzień po dniu lub dniach ustawowo wolnych od pracy.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama