Reklama

Amerykanie martwią się cenami. Coraz częściej jedzą w domu

Zdecydowana większość dorosłych Amerykanów odczuwa stres związany z kosztami artykułów spożywczych – wynika z sondażu AP News. Prezydent Donald Trump podczas kampanii w 2024 roku obiecał obniżenie cen żywności, jednak ceny wciąż rosną, a Amerykanie, coraz bardziej zaniepokojeni stanem gospodarki, zaczynają zmieniać swoje nawyki zakupowe.

Publikacja: 09.08.2025 14:30

Amerykanie martwią się cenami. Coraz częściej jedzą w domu

Foto: Jeenah Moon/Bloomberg

Według sondażu przeprowadzonego przez AP-NORC, ponad połowa Amerykanów stresuje się kosztami jedzenia. Aż 53 proc. respondentów określiło ceny artykułów spożywczych jako „poważne” źródło stresu, a 33 proc. jako „niewielkie”. Jedynie 14 proc. stwierdziło, że koszty zakupów ich nie martwią.

Inne czynniki finansowe – takie jak koszt mieszkania czy stan konta – również budzą niepokój, ale dotykają szczególnie młodszych Amerykanów, którzy rzadziej niż starsi mają oszczędności czy są właścicielami nieruchomości, co czyni ich podatnymi na presję finansową.

Czytaj więcej

Trump zamyka furtkę dla tanich przesyłek z Chin. Zmiany uderzą w najbiedniejszych konsumentów

Inflacja spada, ceny artykułów spożywczych rosną

Tempo inflacji na artykuły spożywcze spadło od szczytowego poziomu 9,4 proc. odnotowanego w 2022 roku. Spowodowały go zatory w łańcuchach dostaw. Zgodnie z najnowszym wskaźnikiem cen konsumpcyjnych, w ciągu 12 miesięcy, do czerwca, ceny żywności wzrosły o 2,4 proc..

Nie oznacza to jednak, że ceny spadły. W niektórych kategoriach, np. jaja, wołowina czy sok pomarańczowy, wzrost cen nawet przyspieszył. Powodem są zmiany w podaży lub ekstremalne warunki pogodowe. Pojawiają się także sygnały, że taryfy celne wprowadzone przez administrację Trumpa wpływają na ceny importowanych owoców, konserw i kawy.

Reklama
Reklama

Konsumenci uważnie obserwują ceny w sklepach, a rachunki za zakupy kształtują ich ogólne postrzeganie gospodarki. „Wychodzimy z okresu inflacyjnego. Budżety ludzi są napięte. Wszyscy widzą, ile kosztuje jedzenie” – stwierdził w wypowiedzi dla CNN David Ortega, ekonomista żywności z Michigan State University.

Czytaj więcej

USA pozytywnie zaskoczyły swoim PKB w drugim kwartale

Amerykanie boją się inflacji

Ogólna sytuacja gospodarcza zdaje się wpływać na nastroje konsumentów w kwestii zakupów. Zaufanie konsumentów w ostatnich miesiącach osłabło z powodu polityki handlowej administracji Trumpa. Niedawne raporty na temat zatrudnienia i wydatków konsumenckich również pokazały, że gospodarka może być bardziej krucha, niż wcześniej sądzono, a polityka handlowa Trumpa odgrywa w tym dużą rolę.

Od początku roku Amerykanie obawiali się możliwości wyższej inflacji z powodu wojny handlowej Trumpa. Inflacja pozostała jednak dość umiarkowana, a wzrost cen odnotowano tylko w kilku kategoriach. Ekonomiści tłumaczą to tym, że część firm zdecydowała się wchłonąć wyższe koszty, a wiele z nich ma wciąż zapasy towarów, które zgromadziły na początku roku.

Zdaniem ekonomistów to kwestia czasu, zanim inflacja przyspieszy, gdy zapasy się wyczerpią, a firmy odczują skutki taryf celnych. We wtorek Biuro Spisu Powszechnego USA poinformowało, że amerykańskie firmy importowały w czerwcu znacznie mniej towarów, ponieważ wyższe taryfy celne sprawiły, że zagraniczne produkty stały się dla nich droższe.

Czytaj więcej

Jak zmieniła się gospodarka USA i świata po pół roku rządów Trumpa?
Reklama
Reklama

Więcej posiłków w domu, mniejsze opakowania

Przedsiębiorstwa donoszą, że konsumenci mają napięte budżety i dostosowują swoje nawyki zakupowe. Kupują mniejsze opakowania, używają kuponów rabatowych i kupują tylko to, co konieczne. Coraz więcej posiłków spożywają też w domu.

Wielu Amerykanów korzysta z usług „kup teraz, zapłać później”. Około 30 proc. twierdzi, że korzystało z usług takich jak Afterpay czy Klarna, by kupować artykuły spożywcze, rozrywkę, posiłki w restauracjach, a także opłacać usługi medyczne lub stomatologiczne.

Coraz większy odsetek klientów usług „kup teraz, zapłać później” ma problemy ze spłatą zobowiązań – wynika z ostatnich danych firm pożyczkowych. Pożyczki te reklamowane są jako bezpieczniejsza alternatywa dla tradycyjnych kart kredytowych, ale niosą ryzyko, m.in., brak federalnego nadzoru. Niektórzy obrońcy praw konsumentów twierdzą, że takie usługi mogą skłaniać ludzi do nadmiernych wydatków.

Ekonomiści uważają, że te zmiany są niepokojącym sygnałem i elementem spowolnienia gospodarczego, które wpływa na rynek pracy i plany rozwoju firm.

W odpowiedzi na te trendy, Kroger zwiększa liczbę promocji i poszerza ofertę produktów marek własnych, które są zazwyczaj tańsze niż produkty firmowe. Mondelez, właściciel marek takich jak Oreo i Chips Ahoy, poinformował, że konsumenci kupują mniej przekąsek. Sprzedaż firmy w Ameryce Północnej spadła o 3,5 proc. w ostatnim kwartale. 

Według sondażu przeprowadzonego przez AP-NORC, ponad połowa Amerykanów stresuje się kosztami jedzenia. Aż 53 proc. respondentów określiło ceny artykułów spożywczych jako „poważne” źródło stresu, a 33 proc. jako „niewielkie”. Jedynie 14 proc. stwierdziło, że koszty zakupów ich nie martwią.

Inne czynniki finansowe – takie jak koszt mieszkania czy stan konta – również budzą niepokój, ale dotykają szczególnie młodszych Amerykanów, którzy rzadziej niż starsi mają oszczędności czy są właścicielami nieruchomości, co czyni ich podatnymi na presję finansową.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Zerowy PIT dla rodzin: prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy
Gospodarka
Wyższe amerykańskie cła na towary z UE zaszkodzą polskim firmom w Europie
Gospodarka
Szwajcaria nie nałoży ceł odwetowych na towary z USA
Gospodarka
Putin pokonał gospodarkę Rosji. Recesja za progiem
Gospodarka
Zysk operacyjny Berkshire Hathaway spada. Konglomerat Buffetta ostrzega przed skutkami ceł
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama