Trump zniósł tzw. zwolnienie de minimis, które dopuszczało bezcłowe dostawy towarów o wartości do 800 dolarów do Stanów Zjednoczonych. Zagraniczne serwisy e-commerce korzystały z tej luki, wysyłając setki milionów paczek do amerykańskich konsumentów.
Administracja Trumpa zniosła zwolnienie dla towarów pochodzących z Chin i Hongkongu w maju, w związku z wojną handlową między USA a Chinami. Teraz rozszerza je na wszystkie kraje świata.
Czytaj więcej
„Chińczycy dostarczą nam wszystkie niezbędne metale ziem rzadkich” — poinformował Donald Trump na...
To koniec tanich zakupów w Chinach
W wydanym w tym tygodniu rozporządzeniu wykonawczym Trump stwierdził, że „wielu przewoźników dokłada wszelkich starań, aby uniknąć organów ścigania i ukryć nielegalne substancje w importowanych towarach w handlu międzynarodowym”, a ryzyko „unikania ceł, oszustw i importu nielegalnych narkotyków jest szczególnie wysokie w przypadku towarów o niskiej wartości, które kwalifikowały się do zwolnienia z cła de minimis”.
To kolejna zła wiadomość dla chińskich sprzedawców detalicznych i ich klientów, ponieważ uniemożliwia to przekierowanie małych przesyłek bezcłowo przez kraje takie jak Wietnam, który podlega 20-procentowemu cłu.