Reklama

Embraer uciekł spod celnego topora Trumpa. I ma nowych przyjaciół w Europie

Prośbą, groźbą i wieloma obietnicami prezes Embraera Francisco Gomes Neto zdołał wywalczyć zniesienie zaporowych ceł na brazylijskie samoloty sprzedawane w USA. I wygrał kolejny kontrakt w Europie.

Publikacja: 03.08.2025 15:03

Embraer uciekł spod celnego topora Trumpa

Embraer uciekł spod celnego topora Trumpa

Foto: REUTERS/Roosevelt Cassio

Prośbą, groźbą i szeregiem obietnic prezes Embraera, Francisco Gomes Neto, zdołał wywalczyć zniesienie zaporowych ceł na brazylijskie samoloty sprzedawane w USA. Dodatkowo zdobył kolejny kontrakt w Europie.

Samoloty Embraera sprzedawane na rynku amerykańskim – najważniejszym dla firmy – nie zostaną obciążone dodatkowym 50-procentowym cłem. Prezes Embraera uzyskał w Waszyngtonie wyłączenie brazylijskich maszyn oraz komponentów lotniczych z nowych umów handlowych.

Czytaj więcej

Nowe cła w handlu UE-USA. Linie lotnicze i producenci liczą straty

Wielkie partnerstwo z Litwą

Choć Embraer walczy o rynek amerykański, to równolegle umacnia swoją pozycję w Europie. W ostatni piątek Embraer Defence and Security ogłosiła partnerstwo z Litwinami. Po podpisaniu umowy na dostawę wojskowego C-390 Millennium, Brazylijczycy zadeklarowali bliską współpracę z tamtejszymi przedsiębiorstwami.

To efekt intensywnych działań marketingowych – mimo porażki w Polsce (gdzie Embraer przegrał z Airbusem w przetargu na samoloty regionalne), firmie udało się zainteresować skandynawską linię SAS, której flota oparta jest głównie na Airbusach.

Reklama
Reklama

Teraz Embraer obiecuje Litwie współpracę w zakresie serwisowania maszyn, innowacji technologicznych oraz integracji lokalnych firm z globalnym łańcuchem dostaw. Podobnie jak w Polsce przed rozstrzygnięciem przetargu, tak i teraz przedstawiciele firmy wychwalają kompetencje i potencjał litewskich przedsiębiorstw.

Czytaj więcej

Embraer nie poddał się w Europie po porażce w Locie. Wielkie zamówienie od SAS

C-390 posiada obecnie 40-procentowy „wsad” europejski, wynikający ze współpracy z firmami z Portugalii, Austrii, Czech i Szwecji – państw, które już zamówiły tę maszynę. Europejska centrala Embraera – Europe Defence – znajduje się w Lizbonie, a firma nie ukrywa zainteresowania dostawami do innych krajów członkowskich NATO.

Ulga celna i kontrakty w USA

Uniknięcie 50-procentowego cła oraz nowe kontrakty europejskie sprawiają, że Embraer może spokojnie patrzeć w przyszłość. Ulga na rynku amerykańskim to efekt m.in. nacisków regionalnych przewoźników USA: Envoy Air, Piedmont Airlines, SkyWest i Republic Airways wystosowały wspólny list do Departamentu Handlu z prośbą o zniesienie karnych ceł.

Czytaj więcej

Paris Air Show. Deszcz zamówień, ale nie dla wszystkich

W tym samym czasie Francisco Gomes Neto nazwał planowane cła „powrotem do czasów pandemii COVID-19”. Wówczas przychody firmy spadły o 20 proc., a pracę straciło 30 proc. załogi. Prezes poleciał do Waszyngtonu, prowadził intensywne rozmowy i apelował o wyłączenie Embraera z listy firm objętych cłami.

Reklama
Reklama

Jak powiedział dziennikowi „Valor Economico”, rozmawiał m.in. z sekretarzem handlu Howardem Lutnickiem oraz sekretarzem skarbu Scottem Bessentem. Jego głównym argumentem było to, że firma zatrudnia w USA tysiące osób, a tamtejsze linie lotnicze nie mają alternatywy dla modelu E175.

Embraer ma dostarczyć do USA 200 samolotów E175, m.in. dla American Airlines i Alaska Air. SkyWest, która niedawno zamówiła 60 maszyn z opcją na kolejne 50, ujawniła, że wspólnie z Embraerem rozważały opóźnienie dostaw, jeśli cła nie zostaną zniesione. Podobne deklaracje padły ze strony Alaska Airlines.

Czytaj więcej

LOT wybrał samoloty. Ile na zamówieniu skorzysta gospodarka?

 Inwestorzy znów wierzą w Embraera

Wszystko zmieniło się w ostatnią środę, gdy stało się jasne, że 50-procentowe cła nie wejdą w życie. Na giełdzie w São Paulo akcje Embraera wzrosły o 20 proc.. Według JP Morgan, „jeśli ten scenariusz się utrzyma, Embraer może osiągnąć historyczny rekord cenowy”.

Amerykański rynek pozostaje dla Embraera kluczowy – firma posiada linię montażową E175 w USA i zatrudnia tam ponad 3 tys. pracowników. Do roku 2035 planuje inwestycje o wartości 21 mld dolarów, m.in. zakupy silników GE.

Czytaj więcej

Salon lotniczy w Paryżu. W cieniu konfliktu i katastrofy
Reklama
Reklama

Warto jednak zaznaczyć, że całkowite zwolnienie z ceł nie nastąpiło – nadal obowiązuje 10-procentowa stawka ogólna, wprowadzona przez administrację Trumpa w kwietniu 2025 roku.

— Z takim cłem sobie poradzimy — powiedział Francisco Gomes Neto dla „Rzeczpospolitej”. Przyznał jednak, że może ono być dotkliwe, i zapowiedział cięcia kosztów.

SkyWest oszacowała wzrost ceny na 3–5 proc. dzięki montowanym w samolotach komponentom z USA. Devon May, wiceprezes American Airlines ds. finansowych, nie krył frustracji: 50-procentowe cła były nieuzasadnione i uderzały w gospodarkę. Z kolei prezes linii, Robert Isom, poinformował analityków, że zarząd był w stałym kontakcie z administracją, starając się przekonać ją do zmiany decyzji.

Prośbą, groźbą i szeregiem obietnic prezes Embraera, Francisco Gomes Neto, zdołał wywalczyć zniesienie zaporowych ceł na brazylijskie samoloty sprzedawane w USA. Dodatkowo zdobył kolejny kontrakt w Europie.

Samoloty Embraera sprzedawane na rynku amerykańskim – najważniejszym dla firmy – nie zostaną obciążone dodatkowym 50-procentowym cłem. Prezes Embraera uzyskał w Waszyngtonie wyłączenie brazylijskich maszyn oraz komponentów lotniczych z nowych umów handlowych.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Transport
Katarski boeing dla Donalda Trumpa już jest w USA. To bardzo drogi prezent
Transport
Cyberatak na Aerofłot ujawnia luki w rosyjskim systemie IT. Hakerzy publikują dane prezesa
Transport
Awaria radaru w Wielkiej Brytanii. Loty opóźnione i odwołane
Transport
PKP Cargo chce nowego systemu wynagradzania. Czy będą zwolnienia?
Transport
Filip Czernicki, prezes CPK: Wchodzimy w nową fazę rozwoju
Reklama
Reklama