W stosunkach handlowych między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi zostało nieco ponad tydzień niepewności co do tego, czy ostatecznie Bruksela nałoży 30 proc. cła odwetowe na import z USA. A skoro Boeing jest największym amerykańskim eksporterem, to stał się oczywistym celem takiego odwetu razem z samochodami, wyrobami chemicznymi i plastikowymi.
Tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, czy i jakie cła będą obowiązywały przy dostawach airbusów i boeingów wysyłanych przez Atlantyk. Airbus jest tutaj w lepszej sytuacji, ponieważ ma fabrykę w Stanach Zjednoczonych. Natomiast Komisja Europejska od początku nie ukrywała, że Boeinga produkującego tylko w USA oszczędzać nie zamierza.
– Linie lotnicze i leasingodawcy płacą za samolot w momencie odbioru, a przy obecnej nieprzewidywalności polityki handlowej Stanów Zjednoczonych bardzo trudno przewidzieć, jakie będą transatlantyckie relacje handlowe i czy, kiedy oraz jakie cła będą nałożone na samoloty pasażerskie – ocenia sytuację Dominik Sipiński, ekspert rynku lotniczego z ch-aviation. Jego zdaniem szacowanie wpływu długoterminowego jest w tej chwili niemożliwe. – Cła niewątpliwie mogą jednak skłonić niektóre linie do wstrzymania dostaw, a to pogorszy i tak już problematyczny brak podaży samolotów. W trudniejszej sytuacji będą mniejsze linie, które, po pierwsze, mają mniejsze zasoby finansowe, a po drugie, słabszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z producentami o tym, kto ma zapłacić cła – dodaje.
Czytaj więcej
Po inwazji na Ukrainę Rosjanie i wprowadzeniu zachodnich sankcji Rosjanie chcieli przestawić prze...
Jak wynika z danych ch-aviation, obecnie linie i leasingodawcy z Unii Europejskiej mają potwierdzone zamówienia na 784 samoloty Boeinga (najwięcej: Ryanair – 179 i firmy leasingowe z Irlandii, AerCap – 123 i Avolon – 111). Z kolei przewoźnicy i leasingodawcy ze Stanów mają zamówienia na 1306 samolotów Airbusa (łącznie z A220), najwięcej: United – 229, Frontier – 165, Delta – 174, Air Lease – 166. Niektóre z tych airbusów będą montowane w Mobile, w stanie Alabama, czyli będą bezcłowe. A220 powstają w Montrealu, czyli dotyczy ich też inna umowa celna niż ta z UE.