Reklama

Kanadyjczycy muszą się przygotować na drożyznę. Przez cła rosną ceny tysięcy towarów

Wojna handlowa między USA a Kanadą gwałtownie eskalowała, gdy prezydent Donald Trump podwyższył stawkę celną na kanadyjskie towary z 25 proc. do 35 proc. Teraz Kanadyjczycy muszą szykować się na wzrost cen w sklepach.

Publikacja: 01.08.2025 14:38

Znaki „Kupuj Kanadyjskie” na półkach sklepów spożywczych w Victorii, w prowincji Kolumbia Brytyjska,

Znaki „Kupuj Kanadyjskie” na półkach sklepów spożywczych w Victorii, w prowincji Kolumbia Brytyjska, w Kanadzie

Foto: James MacDonald/Bloomberg

BBC przypomina, że większość towarów uniknie zwiększonych kosztów przy wejściu na rynek amerykański, ponieważ obecnie są zwolnione na mocy istniejącego północnoamerykańskiego porozumienia handlowego. Jednak niektóre kluczowe produkty są poważnie dotknięte.

Wcześniej w tym roku Kanada odpowiedziała cłami odwetowymi na towary amerykańskie warte dziesiątki miliardów dolarów, począwszy od keczupu po pralki.

Choć jest jeszcze za wcześnie, by określić pełny wpływ, eksperci mówią, że ceny codziennych produktów dla Kanadyjczyków już zaczynają rosnąć i będą nadal wzrastać – informuje BBC.

Czytaj więcej

Donald Trump ustalił cła dla kilkudziesięciu krajów. Ile teraz wynoszą?

Co będzie teraz droższe dla kanadyjskich konsumentów?

• Lodówki i pralki

Reklama
Reklama

Kanada nałożyła odwetowe cła na amerykańskie pralki, suszarki, lodówki oraz jednostki HVAC – wentylatory, klimatyzatory oraz systemy grzewcze.

Dla Kanadyjczyków oznacza to średni wzrost kosztów lodówek i zamrażarek o 2 proc. Pralki i zmywarki podrożały w czerwcu o 4,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku, według Statistics Canada. Na szczęście na kanadyjskim rynku nie wszystkie urządzenia pochodzą z USA.

• Nowe i używane samochody

Sektor motoryzacyjny został szczególnie mocno dotknięty amerykańskimi cłami ze względu na silnie splecione łańcuchy dostaw produkcji samochodów między oboma krajami – zauważa BBC. Pojazd może przekraczać granice USA–Kanada–Meksyk nawet osiem razy, zanim zostanie w pełni zmontowany.

Czytaj więcej

Jak zmieniła się gospodarka USA i świata po pół roku rządów Trumpa?

Administracja Trumpa nałożyła cło w wysokości 25 proc. na wszystkie samochody i ciężarówki nieprodukowane w USA. Kanada odpowiedziała podobnymi, odwzajemnionymi cłami, choć zrobiła wyjątki dla producentów zgodnie z istniejącym północnoamerykańskim porozumieniem o wolnym handlu oraz dla tych, którzy dalej produkują w kraju.

Reklama
Reklama

Producenci samochodów odczuli też skutki amerykańskich ceł na metale. W efekcie ceny nowych pojazdów wzrosły o ponad 5 proc. w czerwcu w porównaniu z zeszłym rokiem.

• Masło orzechowe, zupy w puszkach i inne artykuły spożywcze

Kanadyjskie cła odwetowe uderzają też w amerykańskie produkty spożywcze. Niektóre z tych produktów objęto tymczasowym, sześciomiesięcznym zwolnieniem zaczynającym się w kwietniu, by zapewnić „natychmiastową ulgę” kanadyjskim firmom polegającym na amerykańskich produktach. Mimo to na półkach sklepowych widać już skutki ceł.

Największy kanadyjski detalista spożywczy, Loblaw, zaczął oznaczać produkty literą „T”, które podrożały z powodu ceł. Detalista dodał oznaczenia do niemal 7500 produktów.

Czytaj więcej

Kanadyjski bojkot amerykańskich alkoholi mocnych zadał wyjątkowo bolesny cios USA

Wśród towarów, które podrożały, są keczup pomidorowy i inne sosy pomidorowe importowane z USA, a także masło orzechowe i dżemy. Indyki, makarony i pomarańcze, które objęto cłami odwetowymi, również podrożały.

Reklama
Reklama

Ceny soków owocowych wzrosły o 7,5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem z powodu ceł na amerykańskie owoce cytrusowe. Zupy w puszkach zdrożały o 8 proc. w tym samym okresie z powodu ceł na stal i aluminium. Kanada pozyskuje większość opakowań żywności — jak puszki na zupy — z USA.

Produkty oznaczone „T” zanotowały średnio spadek sprzedaży o 20 proc.

• Odzież i obuwie

Czerwiec przyniósł nietypowy wzrost cen odzieży – wynika z danych Statistics Canada.

Choć Kanada nałożyła cła odwetowe na import odzieży z USA, uważa się, że wyższe ceny nie wynikają bezpośrednio z tych ceł, lecz są objawem szerszej, trwającej globalnej wojny handlowej. Główne ośrodki produkcyjne, jak Chiny i Wietnam, zostały objęte wysokimi amerykańskimi cłami, co wprowadziło niepewność w tych sektorach. W rezultacie ceny odzieży i obuwia wzrosły o 2 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Reklama
Reklama
Statek towarowy załadowany kontenerami transportowymi opuszcza port w Montrealu w prowincji Quebec w

Statek towarowy załadowany kontenerami transportowymi opuszcza port w Montrealu w prowincji Quebec w Kanadzie

Foto: REUTERS/Christinne Muschi/File Photo

• Koszty mieszkań i remontów

Kanadyjski sektor budownictwa mieszkaniowego obawia się, że ceny materiałów, na których polega, wzrosną. Jednak na razie trudno dokładnie określić, jak bardzo koszty mogą wzrosnąć. Niepewność już opóźniła terminy projektów, ponieważ firmy przestawiają się na pozyskiwanie materiałów lokalnie lub z innych źródeł.

Prowincją najbardziej dotkniętą amerykańskimi cłami oraz cłami odwetowymi jest Ontario — częściowo z powodu sektora motoryzacyjnego, który dominuje w tej prowincji. Już teraz odnotowuje się spowolnienie rozpoczynania nowych inwestycji mieszkaniowych o 8-26 proc. według danych Canada Mortgage Housing Corporation.

BBC przypomina, że większość towarów uniknie zwiększonych kosztów przy wejściu na rynek amerykański, ponieważ obecnie są zwolnione na mocy istniejącego północnoamerykańskiego porozumienia handlowego. Jednak niektóre kluczowe produkty są poważnie dotknięte.

Wcześniej w tym roku Kanada odpowiedziała cłami odwetowymi na towary amerykańskie warte dziesiątki miliardów dolarów, począwszy od keczupu po pralki.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Zmiana na stanowisku szefa PARP. Jest nowy p.o. prezesa
Gospodarka
Minister Balczun zaczyna od mocnego uderzenia. Rząd wspiera Pocztę Polską
Gospodarka
Donald Trump ustalił cła dla kilkudziesięciu krajów. Ile teraz wynoszą?
Gospodarka
Korea Południowa ma umowę handlową z USA
Gospodarka
Czy Krajowi Kwitnącej Wiśni grozi kryzys fiskalny?
Reklama
Reklama