Donald Trump obniża cła na towary z Chin o najniższej wartości

Donald Trump wykonał kolejny krok w stronę poprawy relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Prezydent USA postanowił obniżyć nieco cła na chińskie towary o najniższej wartości, tzw. „de minimis”.

Publikacja: 13.05.2025 14:02

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: JIM WATSON / AFP

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek dekret w sprawie obniżenia ceł „de minimis” na chińskie produkty, których wartość nie przekracza 800 dol. Stawki celne mają zmaleć z dotychczasowych 120 proc. do 54 proc.

Czytaj więcej

Przesyłki z Chin i Hongkongu droższe. Bruksela i Paryż śladem USA

Wcześniej, w lutym 2025 roku, Trump podjął decyzję o zniesieniu ulg w opłatach celnych od przesyłek ze świata o minimalnej wartości. Ulgi te zostały wprowadzone w 1938 r., dla produktów o wartości do 200 dolarów. Z kolei za kadencji Baracka Obamy Kongres zwiększył limit wartości artykułów do 800 dol. Skorzystały na tym zwłaszcza chińskie portale e-commerce, takie jak AliExpress, Temu czy Shein, które zalały Stany Zjednoczone tanimi towarami.

Rozpętana na nowo wojna celna Trumpa zadała silny cios gigantom handlowym z Chin, które próbowały sobie radzić, podwyższając ceny swoich artykułów. Teraz mogą odetchnąć z ulgą, ale tylko odrobinę – wciąż bowiem będą obłożone 54-proc. cłami, w mocy pozostaje też minimalna opłata ryczałtowa na poziomie 100 dol.

Deeskalacja wojny handlowej. USA i Chiny obniżają karne cła

To kolejny etap deeskalacji wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami. W miniony weekend, 10-11 maja, przedstawiciele obu państw odbyli w Szwajcarii pierwszą turę rozmów o zakończeniu wzajemnych przepychanek, które doprowadziły do tego, że stawki celne nałożone przez USA na towary z Państwa Środka sięgnęły kosmicznych 145 proc., a chińskie cła na amerykańskie produkty wzrosły do 125 proc.

Jak poinformował w poniedziałek rano Scott Bessent, sekretarz skarbu USA, strony zgodziły się podczas negocjacji w Genewie na wzajemne obniżenie karnych ceł o 115 pkt proc. na 90 dni. W efekcie chińskie cła na towary z USA mają zostać obniżone do 10 proc., a amerykańskie na towary z Chin – do 30 proc. Tymczasem nowe rozporządzenie podpisane przez Donalda Trumpa przewiduje zmniejszenie cła na import z Państwa Środka do 34 proc. od 14 maja.

Biały Dom przypomina, że wciąż obowiązują 20-proc. karne cła na Chiny za to, że rząd w Pekinie nie zablokował napływu fentanylu do USA, a do tego dochodzą podstawowe, 10-procentowe, cła na import do Stanów Zjednoczonych.

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek dekret w sprawie obniżenia ceł „de minimis” na chińskie produkty, których wartość nie przekracza 800 dol. Stawki celne mają zmaleć z dotychczasowych 120 proc. do 54 proc.

Wcześniej, w lutym 2025 roku, Trump podjął decyzję o zniesieniu ulg w opłatach celnych od przesyłek ze świata o minimalnej wartości. Ulgi te zostały wprowadzone w 1938 r., dla produktów o wartości do 200 dolarów. Z kolei za kadencji Baracka Obamy Kongres zwiększył limit wartości artykułów do 800 dol. Skorzystały na tym zwłaszcza chińskie portale e-commerce, takie jak AliExpress, Temu czy Shein, które zalały Stany Zjednoczone tanimi towarami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Allegro rozszerza program Smart
Handel
Żabka pokazała wyniki. Akcje tanieją
Handel
Temu wygrywa z Allegro? Niekoniecznie
Handel
Grupa CCC podtrzymuje plan szybkiego rozwoju
Handel
Rozejm USA i Chin w wojnie handlowej. Doszło do porozumienia w sprawie ceł