Mrożonki kupujemy nie tylko w czasie upałów. Lody nie są jedynym hitem

– Liczba kupujących owoce mrożone wzrosła o prawie 3 punkty procentowe w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. To oznacza setki tysięcy nowych nabywców i wzrost wartości o niemal 36 proc. Takie tempo nie wynika z chwilowej promocji, ale ze świadomego wyboru konsumentów – dodaje.

Dyskonty odpowiadają za ponad połowę rynku mrożonek

Rynek wyraźnie odpowiedział na rosnące zainteresowanie mrożonkami, przede wszystkim poprzez rozwój oferty marek własnych. Według danych YouGov to właśnie produkty sygnowane markami sieci handlowych przejęły dominującą pozycję w tej kategorii. W przypadku mrożonych owoców odpowiadają już za 67 proc. sprzedaży, a w przypadku warzyw – za około 60 proc. wartości zakupów.

– Największy udział w sprzedaży całej kategorii mrożonek mają dyskonty, jego wartość osiągnęła już 54 proc. Warto jednak podkreślić także znaczenie sklepów małoformatowych, które pełnią funkcję uzupełniającą i są istotnym punktem zakupów „blisko domu” – ich udział w wartości sprzedaży to blisko 17 proc. – wyjaśnia Michał Maksymiec, dyrektor w YouGov.

Czytaj więcej

Gastronomia

Apetyt firm na głodnych Polaków. Rynek dostaw jedzenia na zakręcie

Rynek dostaw jedzenia nad Wisłą znalazł się na zakręcie. Usługa dociera – w zależności od statyst...

Produkty mrożone najczęściej trafiają do koszyków rodzin, osób starszych bez dzieci (tzw. opuszczonych gniazd), a także młodszych konsumentów. – Jeszcze do niedawna mrożonki były traktowane jako dodatek lub rozwiązanie awaryjne. Teraz coraz częściej są świadomym wyborem konsumentów, którzy cenią sobie wygodę, trwałość i wartości odżywcze produktów mrożonych. Producenci i detaliści dostrzegają ten trend, ale dalszy rozwój kategorii będzie zależał od elastycznego zarządzania asortymentem – dodaje Michał Maksymiec. – Ze względu na ograniczoną przestrzeń chłodniczą w sklepach, optymalne wykorzystanie miejsca w zamrażarkach pozostaje jednym z głównych wyzwań – zauważa.