Reklama

Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę

Oligarchowie Kremla i państwowe korporacje objęte sankcjami za wspieranie wojny z Ukrainą, domagają się od europejskich krajów 56 mld euro odszkodowań. Wykorzystują mało znany mechanizm europejskiego prawodawstwa.

Publikacja: 10.12.2025 12:40

Rosyjski biznesmen, współzałożyciel Alfa-Group Michaił Fridman.

Rosyjski biznesmen, współzałożyciel Alfa-Group Michaił Fridman.

Foto: AFP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie roszczenia finansowe rosyjscy oligarchowie i firmy państwowe wysuwają wobec krajów europejskich?
  • Jaka jest rola systemu ISDS w międzynarodowych sporach inwestycyjnych związanych z rosyjskimi sankcjami?
  • Jakie są przykłady konkretnych pozwów składanych przez rosyjskie firmy w krajach takich jak Belgia, Luksemburg czy Niemcy?
  • Jak Unia Europejska planuje przeciwdziałać arbitrażowym orzeczeniom sprzecznym z jej sankcjami wobec Rosji?

Raport „Frozen Assets, Hot Claims” (Zamrożone aktywa, gorące roszczenia) Europejskiej Koalicji na rzecz Sprawiedliwości Handlowej, obnaża aktywność kremlowskich oligarchów i koncernów, która ma na celu zastraszenie i niedopuszczenie do sięgnięcia Unii Europejskiej po zamrożone rosyjskie pieniądze.

Mało znany mechanizm sporów inwestycyjnych

Pozwy złożone przez rosyjskie „tłuste koty” objęte sankcjami dotyczą 28 spraw arbitrażu inwestycyjnego. Kwota ta jest porównywalna z kwotą pomocy wojskowej, jakiej Wspólnota udzieliła Ukrainie od 2022 r. Co znamienne, prawie połowa wszystkich pozwów została wniesiona w 2025 r., kiedy to Bruksela zaczęła na poważnie przygotowywać się do sięgnięcia po zamrożone aktywa rosyjskie.

Jak podkreślają autorzy raportu, rosyjskie firmy i bogacze korzystają w swoich pozwach z mało znanego mechanizmu rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS). Pozwala on zagranicznym inwestorom pozywać państwa o miliardy dolarów za decyzje leżące w interesie publicznym, w tym za politykę sankcji wobec wspierających rosyjską agresję na Ukrainę. Pierwotnie stworzony w celu ochrony przed nielegalnym wywłaszczeniem, instrument ten umożliwia obecnie rozstrzyganie sporów poza sądami krajowymi i europejskimi. Rosjanie wykorzystują uległe wobec Kremla sądy rosyjskie, które wydają takie wyroki, jakich od nich oczekuje reżim na Kremlu. Ale nie tylko.

Czytaj więcej

Iwona Trusewicz: Sekstylion Kremla kontra zagraniczny biznes
Reklama
Reklama

Ponad połowa toczących się spraw związanych z sankcjami dotyczy środków bezpieczeństwa narodowego Ukrainy podjętych po inwazjach w 2014 i 2022 r. Rosyjscy oligarchowie i firmy składają roszczenia w ramach ISDS za pośrednictwem swoich spółek zależnych w krajach europejskich (w tym w Belgii, Luksemburgu, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii i Holandii) oraz umów inwestycyjnych zawartych z Ukrainą.

Rządy Unii pozwalają oligarchom na zbyt wiele

Ponad połowa spraw kwestionujących sankcje została wniesiona tylko w 2025 roku. „Jak to możliwe, że tajne trybunały są wykorzystywane do kwestionowania sankcji, które mają na celu powstrzymanie brutalnej wojny Rosji? Jeśli chcemy zapobiec wciąganiu Europy, a tym bardziej Ukrainy, w miliardowe spory przez objętych sankcjami oligarchów, te traktaty inwestycyjne z Rosją i Ukrainą muszą zostać zniesione” – podkreśla Paul de Clerck, ekspert ds. sprawiedliwości ekonomicznej w organizacji pozarządowej Friends of the Earth Europe.

Fabian Flues, doradca ds. polityki handlowej i inwestycyjnej w PowerShift, zwraca uwagę, że Europa sama na siebie ten bicz ukręciła: „Rządy europejskie desperacko starają się utrzymać Ukrainę na powierzchni finansowej. Mimo to nadal pozwalają objętym sankcjami oligarchom wykorzystywać umowy inwestycyjne swoich krajów do kwestionowania ukraińskiej polityki bezpieczeństwa za pomocą miliardowych roszczeń. A rozwiązanie jest proste: natychmiastowe rozwiązanie umów, które umożliwiają takie sądowe ataki na Ukrainę”.

Największy pozew wniósł Michaił Fridman, założyciel bankowej Alfa Group, którego majątek Forbes szacuje na 15,2 mld dol.: domaga się on od rządu Luksemburga 16 mld dol. za zamrożenie aktywów. Wnosi on również pozew przeciwko Wielkiej Brytanii. Pozwy złożyli również inni rosyjscy miliarderzy, w tym Roman Abramowicz, Petr Awen, Aleksiej Mordaszow, Aliszer Usmanow i Aleksiej Kuźmiczew.

Premier Belgii dał się zastraszyć?

Raport podaje przykłady roszczeń prawnych związanych z sankcjami, wnoszonych z wykorzystaniem kontrowersyjnego mechanizmu ISDS:

Luksemburg: Michaił Fridman żąda od rządu Luksemburga 16 mld dol. za zamrożenie swoich aktywów, co stanowi połowę federalnego budżetu Luksemburga.

Reklama
Reklama

Belgia: Czterech rosyjskich inwestorów z Euroclear formalnie powiadomiło Belgię we wrześniu i październiku o wszczęciu postępowania spornego. Wniesienie tych pozwów zbiegło się z debatami w Europie na temat wykorzystania zamrożonych aktywów na pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy. Odniosło to już spodziewany na Kremlu skutek. premier Belgii Bart De Wever dał się zastraszyć i publicznie powołał się na ryzyko roszczeń prawnych jako argument przeciwko planowi Komisji Europejskiej przejęcia rosyjskich pieniędzy.

Wielka Brytania: Pytania parlamentarne ujawniły, że Wielka Brytania również stoi w obliczu sprawy rosyjskiego oligarchy Michaiła Fridmana, objętego brytyjskimi sankcjami. Informacje publiczne na temat tej sprawy są bardzo skąpe, dlatego żądana kwota jest nieznana. Oligarcha stracił w Wielkiej Brytanii wszystkie swoje luksusowe rezydencje i konta bankowe. W 2022 r. skarżył się, że go nie stać nawet na sprzątaczkę.

Czytaj więcej

Rosyjski oligarcha skarży się, że nie ma pieniędzy na sprzątaczkę

Niemcy: Koncern Rosnieft zagroził pozwem władzom Niemiec za przejęcie pod zarząd powierniczy aktywów o wartości 7 mld dol., w tym największej rafinerii ropy naftowej w Schwedt.

Francja: Francja, która przez długi czas uważała się za chronioną przed sporami inwestycyjnymi, stoi obecnie w obliczu dwóch skarg ze strony objętych sankcjami rosyjskich oligarchów, z których jedna dotyczy konkretnego przejęcia aktywów inwestora.

Unia zablokowała roszczenia w 18. pakiecie sankcji

„Nasza analiza wyraźnie pokazuje, że ten tajny system trybunałów jest wielokrotnie wykorzystywany jako broń przeciwko zdolności państw do działania w interesie publicznym, nawet w kwestiach wojny i pokoju. Państwa powinny pozbyć się ISDS wszędzie tam, gdzie istnieje i zaprzestać podpisywania nowych traktatów z jakąkolwiek jego formą” – podkreśla Jean Blaylock, koordynatorka Europejskiej Koalicji na rzecz Sprawiedliwości Handlowej. Eksperci podkreślają, że Rosja napadając zbrojnie na sąsiada złamała wszystkie międzynarodowe prawa i powinna być traktowana jako kraj-agresor.

Reklama
Reklama

W odpowiedzi na rosnącą liczbę rosyjskich pozwów, UE rozpoczęła działania mające na celu zablokowanie egzekwowania orzeczeń ISDS. Jak zauważa Międzynarodowy Instytut Zrównoważonego Rozwoju, 18. pakiet sankcji wobec Rosji zawiera przepisy umożliwiające odmowę uznania i wykonania w UE orzeczeń arbitrażowych w sporach związanych z działaniami antyrosyjskimi, jeśli orzeczenia te podważają skuteczność sankcji.

Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Finanse
Najwięksi dłużnicy Rosji to najwięksi sojusznicy Kremla
Finanse
Długi, etyka i edukacja. Jak zmienić mentalność Polaków?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Finanse
ARP chce finansować inwestycje sektora MŚP
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama