Słabe prognozy dla złotego

Po zaskakującej obniżce stóp procentowych polska waluta zaliczyła solidną przecenę. Czy potencjał dalszych spadków został już wyczerpany?

Publikacja: 18.09.2023 03:00

Po zaskakującej obniżce stóp procentowych polska waluta zaliczyła solidną przecenę

Po zaskakującej obniżce stóp procentowych polska waluta zaliczyła solidną przecenę

Foto: AdobeStock

W ciągu zaledwie kilku dni od ogłoszenia decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp aż o 0,75 pkt proc. krajowa waluta straciła to, co udało się jej wypracować w trakcie trwających od wiosny zwyżek. O ile jeszcze z początkiem września za jedno euro płacono 4,46 zł, o tyle w minionym tygodniu kosztowało już nawet o 20 groszy więcej.

Jeszcze więcej polska waluta straciła do dolara, który jest aktualnie wyceniany na rynku po ok. 4,35 zł, podczas gdy tuż przed wrześniową obniżką stóp było to ponad 20 groszy mniej, a z końcem lipca za amerykańską walutę płacono przez moment nawet poniżej 4 zł. Warto zauważyć, że w przypadku dolara złotemu nie pomagały także czynniki globalne, czyli powrót do łask amerykańskiej waluty, co przełożyło się na jej siłę względem pozostałych walut.

Pod presją stóp

Rynek już zdążył otrząsnąć się po zaskakującym cięciu stóp, co nieco ustabilizowało notowania krajowej waluty w ostatnich dniach. – Złoty w ubiegłym tygodniu otrzymał bardzo silny cios od NBP, który przez pewien czas będzie jeszcze odczuwalny. Na domiar złego w tym tygodniu pojawił się kolejny od dolara, który rósł przez wyższe ceny ropy i pogorszenie perspektyw inflacji. O ile na świecie zbliżamy się powoli do zakończenia cyklu podwyżek stóp, na co wskazał także Europejski Bank Centralny, o tyle jednak inne władze monetarne są dalekie od łagodzenia polityki w przeciwieństwie do RPP. To w średnim terminie będzie ciążyć złotemu, choć władze przed wyborami mogą próbować łagodzić skalę tego zjawiska – wskazuje Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.

Czytaj więcej

Rada Polityki Pieniężnej wrzuciła złotego na rollercoaster

Zdaniem ekspertów perspektywa dalszych obniżek w połączeniu z utrzymywaniem wysokich stóp m.in. w strefie euro nie jest korzystnym scenariuszem dla złotego i trzeba się liczyć, że nadal będzie on pod presją. Zdaniem Marka Rogalskiego, głównego analityka walutowego DM BOŚ, kluczowe dla notowań naszej waluty będzie to, na ile realne jest to, że kolejne obniżki stóp byłyby możliwe jeszcze w tym roku. – Nie byłoby to korzystne dla złotego, stąd też RPP powinna raczej werbalnie zainterweniować, dając do zrozumienia, że po tak dużym cięciu stóp będzie wolała teraz przyglądać się sytuacji. Pewnym wsparciem dla złotego mogą być informacje z EBC. Wprawdzie zdecydowano o kolejnej podwyżce stóp, ale decydenci jasno zasygnalizowali, że to koniec cyklu. Czekamy teraz na przekaz Fedu – jeżeli rynki zaczną rozgrywać scenariusz, w którym ostatecznie Fed zrezygnuje z podwyżki stóp późną jesienią i dolar zacznie słabnąć, to również będzie to punkt dla złotego – wskazuje.

Dokąd zmierza złoty?

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion, dostrzega szansę na ustabilizowanie notowań złotego po ostatnich spadkach. – Nie oczekujemy poważnego osłabienia złotego w najbliższym czasie. Uważamy, że kurs EUR/PLN na poziomie 4,60 zł powinien być traktowany jako neutralny i widzimy dużą szansę, że do końca roku będziemy pozostawać w przedziale wahań 4,50–4,70, czyli nieco powyżej poziomów określone jako „optymalne” przez przedstawicieli rządu – wskazuje.

Czytaj więcej

Tańszy złoty zaszkodzi cenom. Wszyscy zapłacimy za obniżki stóp

W ocenie Michała Stajniaka, analityka DM XTB, w perspektywie do końca tego roku na notowaniach złotego zaważyć może niepewność względem kolejnych decyzji RPP, co może oznaczać jego osłabienie.

– Oczywiście trzeba mieć na uwadze ostatnie słowne interwencje doradcy premiera oraz wiceministra finansów, którzy wskazali, że słabość złotego nie jest zasadna i pożądana. Ich zdaniem kurs EUR/PLN powinien kształtować się w zakresie poziomu 4,40–4,60 zł, czyli zdecydowanie poniżej ostatnich poziomów cen – wskazuje.

W ciągu zaledwie kilku dni od ogłoszenia decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp aż o 0,75 pkt proc. krajowa waluta straciła to, co udało się jej wypracować w trakcie trwających od wiosny zwyżek. O ile jeszcze z początkiem września za jedno euro płacono 4,46 zł, o tyle w minionym tygodniu kosztowało już nawet o 20 groszy więcej.

Jeszcze więcej polska waluta straciła do dolara, który jest aktualnie wyceniany na rynku po ok. 4,35 zł, podczas gdy tuż przed wrześniową obniżką stóp było to ponad 20 groszy mniej, a z końcem lipca za amerykańską walutę płacono przez moment nawet poniżej 4 zł. Warto zauważyć, że w przypadku dolara złotemu nie pomagały także czynniki globalne, czyli powrót do łask amerykańskiej waluty, co przełożyło się na jej siłę względem pozostałych walut.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
FBI podała jakie są najczęstsze oszustwa kryptowalutowe
Finanse
Emerytura to dla wielu Polaków abstrakcja. Prawie nikt o niej nie myśli
Finanse
Awaria systemów IT w Ministerstwie Finansów. „To nie atak hakerski”
Finanse
Awaria systemów IT Ministerstwa Finansów
Finanse
Agencje ratingowe ukarane za bałagan w zasobach
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.