Agencja utrzymała notę Aa1 dla francuskich obligacji, na drugim od najwyższego poziomie w jej skali i stwierdziła, że rozmiary i zasobność drugiej gospodarki w strefie euro w połączeniu z bardzo niskimi obecnie kosztami pożyczania nowych środków uzasadnia utrzymanie takiej oceny.
Przyznanie się przez rząd w ubiegłym tygodniu, że zmniejszanie deficytu potrwa dłużej niż planował wywołało wśród ekonomistów i w prasie spekulacje, że obniżenie oceny jest nieuchronne.
„Moody's zrobi to prawdopodobnie, jeśli zaufanie tej agencji w zdolność francuskiego rządu podjęcia niezbędnych działań dla konsolidacji finansów kraju i reform strukturalnych osłabi się jeszcze bardziej" — uprzedziła teraz agencja. — Dalsze pogorszenie się rządowych danych fiskalnych poniżej bieżących oczekiwań agencji doprowadzi również do obniżenia ratingu" — dodała.
Rząd socjalistów łamiąc kolejną z wielu obietnic danych partnerom z Unii stwierdził, że nie będzie w stanie zmniejszyć deficytu finansów publicznych jak planował z powodu słabego wzrostu i niskiej inflacji. Informacja ta nie zmniejszyła w istotny sposób popytu wśród inwestorów na francuskie papiery dłużne, bo oczekiwano, że EBC będzie nadal pomagać utrzymując niską rentowność wszystkich rządowych papierów w strefie euro.
- Francuskie papiery dłużne są jednymi z najbardziej bezpiecznych i płynnych w strefie euro. Mają solidną podstawę inwestycyjną — oświadczył minister finansów Michel Sapin. To zaufanie inwestorów wynika z logicznej strategii gospodarczej, którą rząd zamierza kontynuować z całą determinacją — dodał.