Lady M., reż William Oldroyd
Wyd. M2 Films
Filmowy debiut Williama Oldroyda – cenionego reżysera teatralnego i operowego – to przeniesione w angielskie realia opowiadanie Mikołaja Leskowa „Powiatowa Lady Makbet”.
XIX-wieczna, prowincjonalna Anglia. Tytułowa Lady M. zostaje wydana za dużo starszego od siebie dziedzica. Jest nieszczęśliwa, zaniedbywana, lekceważona przez męża i poniżana przez teścia. Okazały dom staje się dla Katherine więzieniem. I samotnią, bo mężczyźni wciąż wyjeżdżają, a ona zostaje z czarnoskórą służącą, w ciszy celebrującą codzienne ściskanie gorsetu.
Katherine, która wpada w życiowe odrętwienie, nagle odkrywa swoją seksualność. Budzi w niej kobietę stajenny — prosty, brutalny, chamski. To rodzaj opętania, ale elementem gry jest też wygodne, zamożne życie, jakiego doświadczyła. Dziewczyna zatem nie ucieka z zamczyska z kochankiem. Chce jego wprowadzić w bogaty świat, w którym zdążyła się zadomowić.