Kolejny wyrok, potwierdzający taką linię orzeczniczą zapadł 4 grudnia 2013 roku w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie (sygn. akt I ACa 564/13).
Sprawa dotyczyła wypadku z lipca 2004 roku. Jadąca na rowerze U.S. – siostra powódki E.S. została potrącona przez samochód. Na skutek obrażeń doznanych w wypadku zmarła na miejscu zdarzenia.
Siostra zmarłej E.S. wystąpiła o zadośćuczynienie do zakładu ubezpieczeń, w którym polisę OC miał wykupiony sprawca wypadku.
Rozpatrujący pozew w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Lublinie ustalił, iż relacje E.S. ze zmarłą siostrą wykraczały znacznie poza relacje wynikające czysto z więzi rodzinnych, gdyż były to relacje również przyjacielskie. Dodatkowo fakt, że sam wypadek miał miejsce niedaleko domu rodzinnego wywołały u nastolatki wstrząs i nagłą zmianę jej dotychczasowego ustabilizowanego życia rodzinnego. Śmierć siostry była niewątpliwie szokiem i wielkim wstrząsem psychicznym. E.S. odczuwała wielką tęsknotę, pustkę i żal. Musiała korzystać z pomocy psychiatry i psychologa. Ograniczyła kontakty ze znajomymi. Utratę siostry odczuwa nadal w codziennym życiu, o czym świadczą częste wizyty na cmentarzu.
Sąd Okręgowy uznał, iż śmierć siostry powódki była w całości powiązana adekwatnym związkiem przyczynowym z bezprawnym działaniem kierowcy samochodu, za którego zastępczą odpowiedzialność ponosi zakład ubezpieczeń. - Spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć poniosła siostra powódki było bezprawnym naruszeniem jej dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie – orzekł sąd.