Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 18 marca 2008 r. (sygn. IV CSK 474/07).
Werdykt ten kończy proces o ochronę dóbr osobistych wytoczony przez Wiesława Ch. dwu dziennikarzom regionalnego wydania "Gazety Wyborczej" ("GW Trójmiasto") i wydawcy tego pisma – Agorze SA.
Wiesław Ch., pracownik samorządowy na kierowniczym stanowisku, był podejrzany o korupcję. Stał się z tej przyczyny negatywnym bohaterem kilkunastu publikacji zamieszczonych w lokalnym wydaniu "GW" na przełomie 2004 i 2005 r., a także dwu artykułów relacjonujących przebieg śledztwa w aferze korupcyjnej na pierwszej i drugiej stronie jej wydania ogólnopolskiego. We wszystkich publikacjach dziennikarze wymieniali go z imienia i nazwiska i podali pełnioną przez niego funkcję
Wiesław Ch. uznał, że publikacje te naruszają jego dobra osobiste, i powołując się na art. 13 ust. 2 prawa prasowego, wystąpił o ochronę do sądu. Przepis ten zakazuje publikowania w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.
Wiesław Ch. domagał się przede wszystkim zobowiązania pozwanych do publikowania przez sześć kolejnych dni w wydaniu regionalnym i ogólnopolskim przeprosin za bezprawne ujawnianie jego danych osobowych.