Nowe usługi w aplikacji mObywatel. Pomogą w stresujących sytuacjach

W aplikacji mObywatel dostępne są usługi, dzięki można zawiesić dowód osobisty lub złożyć wniosek o jego unieważnienie. Dodatkowo w aplikacji można też sprawdzić ważność dokumentu swojego lub innej osoby np. przed podpisaniem umowy - poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji.

Publikacja: 25.06.2025 14:09

Zgubiony, zniszczony lub skradziony dowód osobisty można od wtorku zgłosić przez mObywatela

Zgubiony, zniszczony lub skradziony dowód osobisty można od wtorku zgłosić przez mObywatela

Foto: Adobe Stock

Nowe usługi zostały wprowadzone do aplikacji mObywatel we wtorek 24 czerwca. Pozwalają one na sprawdzanie, zawieszanie i unieważnianie dowodu osobistego. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski zwraca uwagę, iż pomogą one w stresujących sytuacjach. - Osoba, która straciła dowód lub nie może go znaleźć, dzięki aplikacji od razu go zawiesi. Jeśli ktoś przystępuje do podpisania umowy lub załatwia inne formalności sprawdzi z kolei, czy dowód osobisty każdej ze stron jest ważny i nie został zawieszony – wylicza.

Jak zawiesić lub unieważnić dowód osobisty za pomocą mObywatela

Aby zgłosić zawieszenie lub unieważnienie dowodu osobistego należy wybrać Załatw sprawę na liście usług w aplikacji mObywatel, a następnie w zakładce Dowód osobisty wypełnić zgłoszenie i wysłać je w aplikacji.

Zawieszenie dokumentu zabezpiecza go przed użyciem przez niepowołane osoby. Ministerstwo Cyfryzacji radzi, aby skorzystać z tej możliwości, jeśli dokument się zagubił, ale właściciel liczy na jego odnalezienie. Jeśli dowód się znajdzie, w ciągu 14 dni takie zawieszenie można cofnąć i dalej korzystać z dokumentu. W przeciwnym razie zostanie on automatycznie unieważniony.

Osoby, które są pewne, że bezpowrotnie utraciły dowód osobisty lub ich dokument został zniszczony, mogą od razu zgłosić jego unieważnienie. Wypełnione w aplikacji zgłoszenie trafia do automatycznie przypisanego w systemie urzędu gminy. Unieważnienie dowodu jest natychmiastowe i nieodwracalne.

Jak zaznacza MC, zarówno zawieszanie, cofanie zawieszenia, jak i unieważnianie dowodu osobistego wymagają posiadania skrzynki ePUAP. 

Czytaj więcej

Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość

Sprawdź dowód – nowa usługa w aplikacji mObywatel

W aplikacji mObywatel pojawiła się też usług Sprawdź dowód, która pozwala użytkownikowi zweryfikować zarówno własny dowód osobisty, jak i innej osoby. Jak zauważa resort cyfryzacji, jest to szczególnie przydatne w momencie zawierania umów lub podejmowania formalnych zobowiązań, aby upewnić się, że okazywany przez każdą ze stron dokument jest ważny i nie został zawieszony.

Usługa jest także pomocna, jeśli po złożeniu któregoś z wniosków użytkownik chce się upewnić, że dokument został skutecznie zawieszony lub unieważniony. W przypadku cofnięcia zawieszenia dowodu można w niej natomiast zweryfikować, czy dokument jest znów gotowy do użytku. 

Czytaj więcej

mObywatel z jeszcze jednym dokumentem potwierdzającym kwalifikacje

Nowe usługi zostały wprowadzone do aplikacji mObywatel we wtorek 24 czerwca. Pozwalają one na sprawdzanie, zawieszanie i unieważnianie dowodu osobistego. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski zwraca uwagę, iż pomogą one w stresujących sytuacjach. - Osoba, która straciła dowód lub nie może go znaleźć, dzięki aplikacji od razu go zawiesi. Jeśli ktoś przystępuje do podpisania umowy lub załatwia inne formalności sprawdzi z kolei, czy dowód osobisty każdej ze stron jest ważny i nie został zawieszony – wylicza.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo w Polsce
Głosy Trzaskowskiego przypisane Nawrockiemu. „To nie jest jakaś wielka tragedia"