Inteligentne liczniki gazu to nowoczesne urządzenia, które automatycznie przesyłają dane o zużyciu gazu do dostawcy, eliminując konieczność ręcznego odczytu i wizyt inkasentów. Umożliwiają one użytkownikom bieżące śledzenie zużycia i optymalizację kosztów. Ale zdaniem Mirosława Wróblewskiego będą jednocześnie zbierały dane osobowe odbiorców, gdyż pokażą rzeczywiste zużycie gazu przez odbiorcę i rzeczywisty czas korzystania z gazu.
- Przepisy umożliwiające montowanie takich liczników powinny więc być precyzyjne i gwarantować prawo do prywatności – uważa Prezes UODO. Jak zaznaczył, uwagi do zmian w Prawie energetycznym (które znalazły się w projekcie ustawy o zapasach ropy naftowej), zgłasza dopiero na etapie prac sejmowych, gdyż wcześniej projekt nie został mu przesłany do konsultacji.
Czytaj więcej
Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku – Prawo energetyczne określa terminy, zgodnie z którymi wymie...
Kto będzie wiedział o naszych zachowaniach i co zrobi z tą wiedzą
Główny problem to brak precyzyjnego wskazania, kto miałby mieć dostęp do danych z licznika – czy tylko odbiorca, czy także operator systemu dystrybucyjnego lub inne podmioty.
- W tym drugim przypadku dochodziłoby do przetwarzania danych osobowych odbiorcy końcowego dotyczących zużycia i pory dnia, w jakiej konkretny odbiorca używa gazu. Wobec tego prawo musi jasno wskazywać, kto będzie miał dostęp do takich informacji, w jakim konkretnym celu (celach). A także w jaki sposób, jak długo dane te będą przetwarzane – wyjaśnia PUODO.