TSUE: co powinniśmy dostać, żądając kopii naszych danych osobowych

Prawo do uzyskania kopii danych osobowych oznacza przekazanie osobie, której dane dotyczą, wiernej i zrozumiałej kopii fragmentów dokumentów, całych dokumentów lub wyciągów z baz danych, które zawierają te dane, jeżeli jest to niezbędne do skutecznego wykonywanie praw przyznanych jej przez RODO.

Publikacja: 04.05.2023 14:53

TSUE: co powinniśmy dostać, żądając kopii naszych danych osobowych

Foto: Adobe Stock

Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu odpowiadając na pytanie federalnego sądu administracyjnego w Austrii. Sąd ten pytał, czy obowiązek dostarczenia „kopii” danych osobowych zostaje spełniony, gdy administrator przekazuje dane osobowe w formie zbiorczej tabeli (C-487/21).

Wierne powielenie

A sprawa ma związek z działalnością agencji CRIF, która na żądanie swoich klientów dostarcza informacji na temat wypłacalności osób fizycznych. W tym celu przetwarza ich dane osobowe. Jedna z tych osób zażądała od spółki CRIF dostępu do dotyczących jej danych oraz dostarczenia kopii dokumentów: wiadomości elektronicznych i wyciągów z baz danych zawierających m.in. jej dane „w standardowym formacie”.

W odpowiedzi na to żądanie spółka CRIF przekazała skarżącemu streszczenie wykazu jego danych. Ten uznał, że to za mało. Wniósł skargę do Österreichische Datenschutzbehörde (austriackiego organu ochrony danych), ale przegrał. Organ uznał, że  spółka CRIF nie dopuściła się żadnego naruszenia prawa skarżącego do dostępu do dotyczących go danych osobowych.

Następna skarga obywatela trafiła do federalnego sądu administracyjnego, który zapytał TSUE o wykładnię unijnych przepisów RODO, dotyczących treści i zakresu prawa dostępu osoby, której dane dotyczą. 

Czytaj więcej

TSUE o RODO: nawet nieistotną szkodę trzeba naprawić

TSUE wskazał, że ponieważ art. 15 ust. 3 zdanie pierwsze RODO nie zawiera definicji pojęcia „kopii", to należy wziąć pod uwagę zwyczajowe znaczenie tego słowa, oznaczające wierne powielenie lub wierną transkrypcję oryginału. Ogólny opis danych podlegających przetwarzaniu lub odesłanie do kategorii danych osobowych nie odpowiada tej definicji.

-  Przepis ten przyznaje osobie, której dane dotyczą, prawo do uzyskania kopii jej – rozumianych szeroko – danych osobowych podlegających operacji przetwarzania, które należy zakwalifikować jako przetwarzanie dokonywane przez administratora tego przetwarzania - stwierdził Trybunał.

Dane w kontekście

Trybunał zauważył, że prawo dostępu przewidziane w RODO, powinno umożliwiać osobie, której dane dotyczą, sprawdzenie nie tylko, czy dotyczące jej dane są prawidłowe, ale także czy są przetwarzane zgodnie z prawem.

- Administrator jest zobowiązany do podjęcia odpowiednich środków, aby w zwięzłej, przejrzystej, zrozumiałej i łatwo dostępnej formie, jasnym i prostym językiem, udzielić osobie, której dane dotyczą, wszelkich informacji.  Należy ich udzielić na piśmie lub w inny sposób, w tym w stosownych przypadkach – elektronicznie, chyba że osoba, której dane dotyczą, zażąda udzielenia informacji ustnie - wskazuje TSUE.

Wynika z tego, że kopia danych osobowych podlegających przetwarzaniu, którą administrator musi przedstawić powinna posiadać wszystkie cechy umożliwiające osobie, której dane dotyczą, skuteczne wykonywanie jej praw wynikających z tego rozporządzenia, a w konsekwencji powinna odtwarzać te dane w całości i wiernie.

- Tym samym niezbędne może okazać się odtworzenie fragmentów dokumentów, a nawet całych dokumentów lub wyciągów z baz danych, które zawierają między innymi przetwarzane dane osobowe - zaznaczył TSUE.

Chodzi zwłaszcza o sytuacje, gdy dane osobowe są generowane z innych danych lub gdy dane te wynikają z wolnych pól, a mianowicie z braku informacji ujawniających informację o osobie, której dane dotyczą.

- Kontekst, w jakim dane te są przetwarzane, jest niezbędnym elementem umożliwiającym osobie, której dane dotyczą, uzyskanie przejrzystego dostępu i zrozumiałego przedstawienia tych danych - podkreśla Trybunał.

A co w przypadku kolizji między wykonywaniem prawa do pełnego i całkowitego dostępu do danych osobowych a prawami lub wolnościami innych osób? TSUE odpowiada, że konieczne będzie wyważenie praw i wolności.

- W miarę możliwości należy wybrać sposób przekazania danych osobowych, który nie narusza praw lub wolności innych osób, mając na uwadze, że względy te nie powinny jednak skutkować odmową udzielenia osobie, której dane dotyczą, jakichkolwiek informacji - wskazuje Trybunał.

Na koniec Trybunał zajął się zakresem pojęcia „informacji", o którym mowa w art. 15 ust. 3 zdanie trzecie RODO.

- O ile przepis ten nie precyzuje, co należy rozumieć przez termin „informacje", o tyle z jego kontekstu wynika, że „informacje", o których mowa w tym przepisie, muszą odpowiadać danym osobowym, których kopie administrator musi dostarczyć zgodnie ze zdaniem pierwszym tego ustępu - uważa TSUE.

Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu odpowiadając na pytanie federalnego sądu administracyjnego w Austrii. Sąd ten pytał, czy obowiązek dostarczenia „kopii” danych osobowych zostaje spełniony, gdy administrator przekazuje dane osobowe w formie zbiorczej tabeli (C-487/21).

Wierne powielenie

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona