W poniedziałek prezydent zawetował uchwaloną przez Sejm 7 sierpnia nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Doprecyzowywała ona m.in. przesłanki do otrzymania świadczenia 800 plus, tak by wypłacane było również na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed ukończeniem 18. roku życia oraz spełniają obowiązek nauki przez uczęszczanie do uczelni lub na kwalifikacyjne kursy zawodowe.
Czytaj więcej
Prezydent nie zgadza się na obniżkę kar za niedopełnienie fiskalnej biurokracji, ani na ułatwieni...
Prezydent: ograniczyć wydatki na Ukraińców
Złożony przez prezydenta projekt przewiduje spore zmiany w przyznawaniu Ukraińcom świadczeń na rynku pracy, edukacji, świadczeń zdrowotnych, rodzinnych, wychowawczych i socjalnych, także oraz możliwości pobytu osób należących do grup wrażliwych w obiektach zbiorowego zakwaterowania. Jak twierdzi Karol Nawrocki, jest to uzasadnione pogłębiającym się deficytem budżetowym, który łącznie za ostatnie 12 miesięcy sięga 285 mld złotych.
Ograniczenia miałyby objąć m.in. świadczenia 800+. Przysługiwałoby ono obywatelom Ukrainy przebywającym legalnie na terytorium Polski, ale tylko wtedy, jeśli legalnie pracują albo prowadzą działalność gospodarczą w Polsce oraz zamieszkują z dzieckiem na terytorium RP, a dziecko realizuje obowiązek szkolny zgodnie z ustawą Prawo oświatowe albo obowiązek nauki na uczelni należącej do polskiego systemu szkolnictwa wyższego lub uczęszcza na kwalifikacyjny kurs zawodowy albo na praktykę absolwencką.
Zgodnie z propozycją prezydenta uprawnionym do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych byłby obywatel Ukrainy, który legalnie przebywa na terytorium Polski i jednocześnie jest objęty powszechnym – obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym. Wyjątkiem byłyby osoby, które odniosły obrażenia w wyniku działań wojennych na terytorium Ukrainy. Zmiana miałaby wejść w życie 1 listopada 2026 r.