Rosyjski oligarcha ma nowe kłopoty. Złamał prawo dla dzieci i kochanki

Amerykańska prokuratura oskarżyła rosyjskiego miliardera Olega Deripaskę o obchodzenie sankcji, które zostały na niego nałożone w 2018 r. Miliarder blisko związany z kremlem i prezydentem Władimirem Putinem złamał prawo po to by jego dzieci urodziły się w USA i miały obywatelstwo tego kraju.

Publikacja: 30.09.2022 10:59

Oleg Deripaska

Oleg Deripaska

Foto: Bloomberg

Inni oskarżeni w tej sprawie to Olga Shriki, naturalizowana obywatelka USA, która według prokuratury pomagała Deripasce w obchodzeniu sankcji i prowadziła jego interesy w USA, asystentka miliardera Natalia Bardakowa oraz modelka Jekaterina Łobanowa, która jest matką dzieci Deripaski – pisze Onet.

Według amerykańskich prokuratorów Deripaska był w związku z Łobanową od 2015 r. W 2020 r. Łobanowa poleciała prywatnym odrzutowcem do USA, aby urodzić tam dziecko. Pomogli jej w tym Shriki i Bardakowa, Sam Deripaska pokrył wszystkie wydatki, co jest naruszeniem amerykańskich sankcji. Na poród wydał ponad 300 tys. dolarów, mimo, że oficjalnie nie jest ojcem dziecka. W akcie urodzenia Jekaterina Łobanowa nie podała nazwiska ojca, ale dziecko otrzymało patronimik (otczestwo) Olegowicz, a matka wybrała jako nazwisko "odmianę nazwiska Deripaski z kilkoma zmienionymi literami" — napisano w akcie oskarżenia.

Dwa lata po pierwszym porodzie Łobanowa usiłowała ponownie wjechać do USA, by urodzić kolejne dziecko. Jednak została zatrzymana, przesłuchana i odesłana do Rosji. Z dokumentów wynika, że Łobanowa złożyła fałszywe zeznania funkcjonariuszom Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA, by ukryć związek z Deripaską, a także rolę Shriki i Bardakowej w transakcjach finansowych o wartości setek tysięcy dolarów. Łobanowa powiedziała amerykańskim urzędnikom, że ojciec jej syna nazywa się "Alek Deribasko" i że nie wie, gdzie on mieszka i pracuje. Natomiast Oleg Deripaska jest jej przyjacielem- pisze Onet.

Czytaj więcej

50 oligarchów i firm z Rosji na pierwszej polskiej liście sankcji

Według informacji amerykańskich śledczych Olga Shriki w latach 2013 – 2018 pracowała dla amerykańskiej firmy inwestycyjnej Basic Element należącej do Deripaski. Nie przestała dla niego pracować nawet po nałożeniu sankcji. Koordynowała współpracę z Natalią Bardakową poprzez Global Consulting i nadal otrzymywała od niego pieniądze – setki tysięcy dolarów.

Shriki i Bardakowa, również w interesie Deripaski i w jego imieniu, wysyłały prezenty amerykańskim i kanadyjskim politykom i dziennikarzom. Wraz z Łobanową, która przyjechała do USA na poród, kupowały osobiste przedmioty dla biznesmena, w tym iPhone'a i ubrania, a także sprzedawały jego nieruchomości, w tym studio muzyczne w Los Angeles za 3 mln dol. – pisze Onet.

Oleg Deripaska ożenił się w 2001 r. z Poliną Jumaszewą, wnuczką Borysa Jelcyna i ma z nią dwójkę dzieci. W 2019 r. Jumaszewa ogłosiła, że rozwiodła się z biznesmenem.

Czytaj więcej

Strabag bez przedstawicieli Dieripaski w nadzorze

Inni oskarżeni w tej sprawie to Olga Shriki, naturalizowana obywatelka USA, która według prokuratury pomagała Deripasce w obchodzeniu sankcji i prowadziła jego interesy w USA, asystentka miliardera Natalia Bardakowa oraz modelka Jekaterina Łobanowa, która jest matką dzieci Deripaski – pisze Onet.

Według amerykańskich prokuratorów Deripaska był w związku z Łobanową od 2015 r. W 2020 r. Łobanowa poleciała prywatnym odrzutowcem do USA, aby urodzić tam dziecko. Pomogli jej w tym Shriki i Bardakowa, Sam Deripaska pokrył wszystkie wydatki, co jest naruszeniem amerykańskich sankcji. Na poród wydał ponad 300 tys. dolarów, mimo, że oficjalnie nie jest ojcem dziecka. W akcie urodzenia Jekaterina Łobanowa nie podała nazwiska ojca, ale dziecko otrzymało patronimik (otczestwo) Olegowicz, a matka wybrała jako nazwisko "odmianę nazwiska Deripaski z kilkoma zmienionymi literami" — napisano w akcie oskarżenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił