Reklama

Konkursowa trampolina studenta

Sukces w studenckim konkursie to ceniony przez firmy punkt w życiorysie

Publikacja: 24.03.2010 03:16

Bartosz Józefowski, laureat Karierosfery w 2008 twierdzi, że konkursy studenckie przygotowują do kar

Bartosz Józefowski, laureat Karierosfery w 2008 twierdzi, że konkursy studenckie przygotowują do kariery zawodowej

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

– Teraz nie wystarczy dobrze skończyć studiów. Pracodawcy nie wyłapują już absolwentów atrakcyjnych kierunków. Szukają kandydatów z potencjałem, którzy potrafią czymś się wyróżnić – mówi Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający firmy doradztwa personalnego Hays Poland. Jak dodaje, dobrym sposobem na takie wyróżnienie jest udział w konkursach i stażach. Zresztą coraz częściej są one ze sobą połączone; atrakcyjne praktyki są nagrodą w studenckich turniejach, w tym także tych, które organizują duzi pracodawcy.

– Dla niektórych firm konkursy są już stałym elementem [link=http://kariera.pl]rekrutacji[/link] młodych talentów – mówi Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.

Praktyki w znanych firmach są główną nagrodą w rozpoczynającym się właśnie ogólnopolskim [link=http://www.rp.pl/artykul/9211,451440_Platne_praktyki_czekaja_na_mlodych_ludzi_najlepszych_w_wiedzy_biznesowej_i_IT_.html]Konkursie Wiedzy Biznesowej Karierosfera 2010[/link] (organizowanym w poprzednich latach jako Konkurs Wiedzy Ekonomicznej).

– Bardzo aktywnie uczestniczymy w konkursach studenckich. Możemy w nich przekazać własne doświadczenia i mamy możliwość wyłowienia najlepszych kandydatów. Przy procesie rekrutacji bierzemy pod uwagę nie tylko laureatów, ale także inne osoby, które zajęły wysokie miejsca – mówi Anna Woźniak, menedżer ds. rekrutacji w firmie doradczej Ernst & Young, która od kilku lat jest jednym z patronów Karierosfery.

– Pracodawcy cenią ludzi z inicjatywą, zwłaszcza gdy daje ona choćby namiastkę działalności biznesowej. Dlatego w [link=http://kariera.pl]CV[/link] absolwenta nigdy nie ma za dużo praktyk, konkursów czy udziału w stowarzyszeniach – twierdzi Piotr Mazurkiewicz, partner zarządzający w firmie doradztwa personalnego HRK. Według niego warto wspomnieć w CV także o starcie w konkursach, których się nie wygrało. Trzeba się jednak liczyć z pytaniem, co było przyczyną porażki. – Wiadomo, że więcej uczymy się na niepowodzeniach niż na sukcesach, więc porażkę w konkursie można przekuć w sukces w rozmowie kwalifikacyjnej – uważa szef HRK Financial Markets.

Reklama
Reklama

O korzyściach ze startu w konkursach są przekonani ich laureaci. Maria Kuśka, laureatka Karierosfery w 2008 roku, ocenia, że udział w takim konkursie jest cennym doświadczeniem i daje przygotowanie do nowych sytuacji. – Jest też okazją, by porównać się z innymi, a sukces, szczególnie w ogólnopolskiej rywalizacji, mobilizuje do dalszej pracy– twierdzi Maria Kuśka, która kończy teraz V rok finansów na SGH.

Bartosz Józefowski, laureat Karierosfery w 2008 roku, który od jesieni ubiegłego roku jest specjalistą ds. badań i analiz w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego (pracuje przy projekcie unijnym), uważa, że sukces w konkursie był istotnym atutem podczas rekrutacji.

– Urząd szukał do pracy przy unijnym projekcie kogoś samodzielnego, a dla rozsądnego pracodawcy udział w konkursie to dowód, że kandydat jest osobą samodzielną i nie boi się wyzwań – mówi Józefowski, który ma na koncie sukcesy w kilku studenckich turniejach. Jego zdaniem to świetne przygotowanie do kariery zawodowej. – Konkurs zapewnia coś, co dziś jest bardzo ważne na rynku pracy: umiejętność stawiania czoła wyzwaniom i oswojenie się z pracą w dużym stresie. Daje też okazję do poznania swych ograniczeń – podkreśla Bartosz Józefowski.

Rada praktyka? – Bardzo dokładnie wczytuję się w regulamin każdego konkursu. Warto zrozumieć, kogo i jakich umiejętności szukają organizatorzy – mówi Józefowski.

[ramka][b]Konkursy: [/b][link=http://www.rp.pl/artykul/444842.html]Książki do wygrania[/link] | [link=http://www.kariera.pl/czytaj/1646/nowy-konkurs-dla-studentow-prawa-i-administracji/]Praktyki w PwC - konkurs dla studentów prawa[/link][/ramka]

– Teraz nie wystarczy dobrze skończyć studiów. Pracodawcy nie wyłapują już absolwentów atrakcyjnych kierunków. Szukają kandydatów z potencjałem, którzy potrafią czymś się wyróżnić – mówi Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający firmy doradztwa personalnego Hays Poland. Jak dodaje, dobrym sposobem na takie wyróżnienie jest udział w konkursach i stażach. Zresztą coraz częściej są one ze sobą połączone; atrakcyjne praktyki są nagrodą w studenckich turniejach, w tym także tych, które organizują duzi pracodawcy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Biznes
Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Biznes
Sojusz AI w Europie? Polska, Czechy i Bułgaria walczą o wspólną przyszłość
Reklama
Reklama