W tym samym czasie na terenie jedynego stanu w Indiach, zamieszkanego w większości przez muzułmanów, rozmieszczono tysiące żołnierzy. Rozpoczęto też prewencyjne aresztowania separatystów, aby uniknąć gwałtownych demonstracji.
Rząd wprowadził też ograniczenia w swobodzie poruszania się po stanie, a także zablokował jego mieszkańcom dostęp do internetu. Z części takich nadzwyczajnych środkach władze w New Delhi już się wycofały, ale większość mieszkańców indyjskiej części Kaszmiru wciąż nie ma dostępu do szerokopasmowego i mobilnego internetu.
W aresztach przebywają obecnie setki lokalnych przywódców muzułmańskich i separatystów popierających odłączenie się regionu od Indii.
W czwartek G. C. Murmu, urzędnik z Gudżaratu, zostanie zaprzysiężony jako pierwszy gubernator terytorium Dżammu i Kaszmiru. Z kolei gubernatorem wydzielonego z likwidowanego stanu regionu Ladakh, w którym większość stanowią buddyści, zostanie inny urzędnik - Radha Krishna Mathur.