Premier Rosji odwiedza Kuryle. "To nasza ziemia"

Rosyjski rząd nie jest zaniepokojony protestami w Japonii w związku z wizytą przedstawicieli rosyjskich władz na Kurylach - oświadczył premier Dmitrij Miedwiediew, który w piątek odwiedza Iturup, największą wyspę spornego archipelagu.

Aktualizacja: 02.08.2019 09:24 Publikacja: 02.08.2019 09:16

Premier Rosji odwiedza Kuryle. "To nasza ziemia"

Foto: AFP

- Oczywiście nie - odparł premier Rosji na pytanie, czy martwią go protesty w Japonii.

- To nasza ziemia, to podmiot Federacji Rosyjskiej. Te wyspy są częścią regionu Sachalin. Dlaczego miałbym się martwić? - pytał Miedwiediew.

Premier podkreślił, że przedstawiciele władz Rosji będą odwiedzać Wyspy Kurylskie, tak jak każde inne miejsce w Federacji Rosyjskiej i nie potrzebują do tego zgody innych państw.

- Co więcej, im większe oburzenie, tym więcej powodów, aby przedstawiciele rosyjskiego rządu tu przyjeżdżali - dodał.

Japoński rząd oficjalnie wyraził rozczarowanie z powodu wizyty Miedwiediewa na wyspie Iturup.

Wyspy Kurylskie są przedmiotem sporu terytorialnego między ZSRR/Rosją a Japonią od zakończenia II wojny światowej.

- Oczywiście nie - odparł premier Rosji na pytanie, czy martwią go protesty w Japonii.

- To nasza ziemia, to podmiot Federacji Rosyjskiej. Te wyspy są częścią regionu Sachalin. Dlaczego miałbym się martwić? - pytał Miedwiediew.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił