"Tak jak mówiłem, Polska Policja jak zawsze dała radę" - dodał Brudziński.
Falenta w 2016 roku został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 2,5 roku więzienia za zlecenie kelnerom nagrywania rozmów polityków i biznesmenów w warszawskich restauracjach. Później bez powodzenia starał się o odroczenie wykonania kary między innymi ze względu na stan zdrowia.
31 stycznia Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok w jego sprawie.
Falenta miał stawić się w więzieniu 1 lutego. Nie stawił się - i od tego czasu był poszukiwany przez policję. W marcu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o wydaniu za Falentą listu gończego. 28 marca na wniosek policji sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania Falenty.
Przed zatrzymaniem Falenta - jak podaje RMF FM - zatrzymywał się w kilku innych europejskich krajach. Podróżował samochodem.