Zwolennicy i przeciwnicy Saakaszwilego pobili się w Belgii

W belgijskim mieście Liege przy okazji spotkania z Micheilem Saakaszwilim doszło do awantur między zwolennikami i przeciwnikami byłego prezydenta Gruzji.

Aktualizacja: 11.02.2019 15:51 Publikacja: 11.02.2019 14:22

Zwolennicy i przeciwnicy Saakaszwilego pobili się w Belgii

Foto: screen z gruzińskiej 1TV

Saakaszwili promował spotkanie w mediach społecznościowych od kilku tygodni pod hasłem "Razem w domu". Wskazywał przy tym, że zachodzi pilna potrzeba ocalenia Gruzji i wezwał imigrantów z tego kraju na spotkanie, prezentowane niczym jeden z etapów trasy koncertowej po Europie.

Spotkanie miało się rozpocząć w niedzielę o godz. 17.00 czasu lokalnego, ale musiało zostać opóźnione o godzinę z powodu zamieszania, jakie wybuchło między uczestnikami spotkania.

Mimo opóźnienia, były prezydent zwrócił się do publiczności, omawiając sytuację polityczną, społeczną i gospodarczą w Gruzji i przedstawił swoją wizję radzenia sobie z wyzwaniami i problemami trapiącymi Gruzję.

Saakaszwili uznał odebrania władzy Bidzinie Iwaniszwilemu - oraz koniec jego oligarchii - za jedyne rozwiązanie. - Oczywiście, wrócimy do Gruzji. Sytuacja nie jest dzisiaj dojrzała, ale w nadchodzących tygodniach i miesiącach powinniśmy się przygotować, ponieważ nie można tylko patrzeć stąd na zniszczenie naszego kraju - przemawiał.

Co ciekawe, gruzińskie media omówiły spotkanie - i incydent - w wyraźnie spolaryzowany sposób, w zależności od preferencji politycznych. Według Rustavi 2, która często nadaje wywiady z byłym prezydentem, służby bezpieczeństwa wysłały na spotkanie z Saakaszwilim "oddziały desantowe", których zadaniem miało być storpedowanie przemówienia. Incydent według stacji był "prowokacją". Z kolei nadawca publiczny oraz Imedi TV za najważniejsze uznały to, że "część emigrantów nie mogła wyrazić swojej opinii, a ci, którzy nie zgadzali się z Saakaszwilim, zostali zablokowani przed wejściem".

Według wszystkich stacji doszło do rozpylenia gazu łzawiącego. Nie wiadomo tylko, kim był mężczyzna, który tego dokonał - zwolennikiem, czy przeciwnikiem Saakaszwilego.

Następne spotkanie byłego prezydenta z gruzińskimi emigrantami odbędzie się w Rzymie.

Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu
Polityka
USA. Kampania prezydencka pod znakiem aborcji. Republikanie przerażeni widmem referendów