Według nowych zasad komornik wybrany przez wierzyciela może odmówić wszczęcia egzekucji, gdyby miała być prowadzona poza obszarem sądu apelacyjnego obejmującego jego rewir.
Zmianę wymusił [b]Trybunał Konstytucyjny (wyrok z 14 maja 2009 r., sygn. K 21/08)[/b], a dzisiaj (9 września 2010 r.) wchodzi w życie odpowiednia [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=364705]nowela ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (DzU nr 155, poz. 1038)[/link].
[srodtytul]Może odmówić[/srodtytul]
Apelacji jest w Polsce 11, a ich granice znacznie się różnią od granic województw. Niech zatem nie dziwi, gdy np. komornik z Grójca, który leży 30 km od granic Warszawy, odmówi przyjęcia egzekucji w Warszawie, a nawet leżącym jeszcze bliżej Piasecznie, gdyż są one w apelacji warszawskiej, a Grójec podlega lubelskiej.
To tylko przykład. Jak powiedział „Rz” Arkadiusz Ciepieniak, asesor komorniczy w Grójcu, kancelaria, w której pracuje, nie ma właściwie spraw spoza jej apelacji. Jej zatem ta zmiana nie była potrzebna.