Reklama
Rozwiń

Ukończenie aplikacji nie daje gwarancji pracy w zawodzie

Coraz mniej osób decyduje się na aplikację adwokacką. Wszystko przez konkurencję i problemy ze znalezieniem zatrudnienia w wyuczonej profesji

Publikacja: 13.07.2011 04:51

Ukończenie aplikacji nie daje gwarancji pracy w zawodzie

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

– Nie wolno utrudniać prawnikom dostępu do zawodu. Egzaminy wstępne na aplikacje nie są potrzebne. Ich szybkie zniesienie leży w interesie powszechnym – uważa Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

 

To coraz częściej wypowiadana przez prawników opinia, która ma być odpowiedzią na propozycje polityków, by dopuścić absolwentów prawa do świadczenia usług przed sądami. I to bez konieczności odbywania aplikacji. To także apel do młodych prawników, którzy coraz częściej zastanawiają się, czy warto robić aplikację.

Małe zainteresowanie egzaminami

W ubiegłych latach w tym czasie było już kilkudziesięciu chętnych do zdawania egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką. W tym momencie wpłynęły do nas zaledwie trzy podania, a przecież egzamin ma się odbyć już 24 września – mówi adwokat Kazimierz Skalimowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Białymstoku.

514 osób w całym kraju uzyskało w ubiegłym roku tytuł zawodowy adwokata

– Oczywiście teraz nie da się jeszcze powiedzieć, ilu chętnych ostatecznie się zgłosi, ale już zauważalny jest spadek zainteresowania aplikacją adwokacką – potwierdza adwokat Janusz Sobczyk, wicedziekan ORA w Krakowie.

Potwierdzają to także statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości. W ubiegłym roku na egzamin wstępny na aplikację adwokacką zgłosiło się 1000 osób mniej niż rok wcześniej (patrz ramka).

Wzrost bezrobocia

Skąd biorą się wątpliwości absolwentów prawa, czy warto robić aplikację?

Coraz częściej zauważają oni, że jej ukończenie nie daje gwarancji pracy w zawodzie za dobre wynagrodzenie. Wszystko przez to, że w ostatnich latach na aplikację dostały się tysiące osób (obecnie na 9 tys. aktywnych zawodowo adwokatów jest 5 tys. aplikantów), a rynek usług prawniczych bardzo się nasycił.

– Daje się zauważyć zjawisko bezrobocia wśród prawników, co jeszcze kilka lat temu, kiedy na aplikację dostawali się jedynie najlepsi studenci, było nie do pomyślenia – mówi adwokat Władysław Finiewicz, dziekan ORA w Rzeszowie.

– Sytuacja młodych prawników systematycznie będzie się pogarszała. Jeśli liczne roczniki aplikantów wejdą na rynek, to wielu z nich może mieć problemy ze znalezieniem pracy i utrzymaniem kancelarii. Coraz częściej będziemy więc słyszeli o problemie bezrobocia wśród prawników – prognozuje adwokat Lech Kochaniak, dziekan ORA w Zielonej Górze.

Lepszy etat niż własny biznes

Już dzisiaj wiele osób po ukończeniu aplikacji nie chce podejmować ryzyka prowadzenia własnej kancelarii i wybiera pracę nawet na skromnym etacie prawnika.

– Szczególnie poszukiwana jest praca w urzędzie, banku  czy prywatnej firmie, która gwarantuje może niezbyt duże, ale stałe dochody pozwalające na utrzymanie rodziny – wyjaśnia Władysław Finiewicz. – W perspektywie kilku lat nie będzie chętnych do odbywania aplikacji adwokackiej, ponieważ nikt nie będzie chciał ponosić kosztów szkolenia, żeby potem pozostawać bez pracy – dodaje Kaziemierz Skalimowski.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora a.jaraszek@rp.pl

Czytaj też:

 

Zobacz

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono