Egzamin notarialny 2013 zdała połowa kandydatów

Może przybyć niemal 400 notariuszy. Ci, którzy zdali egzamin, będą mogli założyć własną kancelarię lub zostać zastępcami innego rejenta.

Publikacja: 13.12.2013 08:10

Egzamin notarialny 2013 zdała połowa kandydatów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Tegoroczny egzamin notarialny zakończyło z powodzeniem 54 proc. zdających. A dokładnie 391 z 729. To lepiej niż w 2012 r. Wówczas zdało go tylko ok. 41 proc. przystępujących.

– Wynik jest nieco lepszy niż rok temu – wskazuje Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jej zdaniem wpływ na to miała niewątpliwie likwidacja testu. Dokonała jej ustawa deregulacyjna, która weszła w życie w sierpniu tego roku.

– W ubiegłym roku wiele osób nie zdało właśnie z powodu testu – dodaje Kujawa.

Egzamin był przeprowadzany 5 i 6 listopada. Pierwszego dnia zdający musieli napisać opinię prawną i tzw. mały akt notarialny. Drugiego – tzw. duży akt.

– Z opinii napływających od przewodniczących komisji wynika, że oceniają oni poziom trudności tegorocznych zadań jako adekwatny zarówno do czasu trwania sprawdzianu, jak i celu, czyli weryfikacji przydatności kandydatów do zawodu – dodaje Iwona Kujawa.

Egzamin notarialny wciąż jest jednak najtrudniejszy spośród otwierających drogę do zawodów prawniczych. Adwokacki i radcowski zdaje zazwyczaj 70–80 proc.

Kandydaci na notariuszy zdawali egzamin w sześciu miastach, przeprowadzało go 11 komisji. Najlepiej poszło tym w Gdańsku (w jednej komisji zdało 73 proc., w drugiej – 71 proc.). W dwóch komisjach poznańskich pomyślny wynik uzyskało 73 proc. i 58 proc. W jednej wrocławskiej – 64 proc., w trzech warszawskich: 33 proc., 50 proc. i 49 proc. Słabe wyniki były w Krakowie – 45 proc. i 44 proc.

Tegoroczne wyniki oznaczają, że 391 osób będzie mogło założyć własną kancelarię notarialną. Zgodnie bowiem z regulacjami wprowadzonymi tzw. ustawą deregulacyjną, zdany egzamin notarialny daje prawo do ubiegania się o nominację notarialną. Do tej pory trzeba było najpierw odbyć co najmniej dwuletnią asesurę. Ustawa zlikwidowała ten obowiązek.

Ci, którzy nie będą chcieli od razu zakładać własnej kancelarii, będą mogli być zastępcami notariusza i pracować u innego rejenta.

Z kolei ci, którzy nie zdali, będą mogli się odwoływać od wyniku i ewentualnie podchodzić do egzaminu w kolejnych latach.

Jak pokazują statystyki, wiele osób zdaje ten egzamin wielokrotnie. W tym roku zdawało bowiem 661 aplikantów, ale tylko 250 w tym roku ukończyło aplikację.

– Na pewno będę się odwoływać, ale te sprawy nie są rozpatrywane szybko. Tak więc przygotowuję się również do przyszłorocznego egzaminu – mówi jedna z osób zdających w Warszawie, której się nie udało.

Tegoroczny egzamin notarialny zakończyło z powodzeniem 54 proc. zdających. A dokładnie 391 z 729. To lepiej niż w 2012 r. Wówczas zdało go tylko ok. 41 proc. przystępujących.

– Wynik jest nieco lepszy niż rok temu – wskazuje Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jej zdaniem wpływ na to miała niewątpliwie likwidacja testu. Dokonała jej ustawa deregulacyjna, która weszła w życie w sierpniu tego roku.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara