Zmiany w aplikacji ogólnej przesądzone

Rok temu odbył się pierwszy nabór na aplikację ogólną – wstęp do dalszego kształcenia dla sędziów i prokuratorów. Nie obyło się bez narzekań i krytyki. Minister sprawiedliwości naprawia więc błędy – wydłuża czas egzaminu pisemnego, skraca rozwiązywanie testu i daje więcej czasu komisji na poprawę prac drugiego etapu. Kilka dni temu podpisał rozporządzenie, które zmienia zasady przeprowadzenia konkursu. Lada dzień nowela ma ukazać się w Dzienniku Ustaw. Wiadomo już, że na aplikację dostanie się 300 najlepszych kandydatów.

[srodtytul]Bliskie terminy[/srodtytul]

Dokumenty można składać do 18 czerwca, a konkurs odbędzie odpowiednio: I etap (test) – 24 lipca o godz. 11, praca pisemna (kazusy) – 14 sierpnia. Prawdopodobnie obydwa etapy konkursu odbędą się w Krakowie.

– Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Wstępnie na test zarezerwowaliśmy sale w Warszawie i Krakowie – mówi „Rz” sędzia Waldemar Żurek, sekretarz komisji konkursowej. Drugi etap tak samo jak rok temu odbędzie się w Krakowie.

O zainteresowaniu aplikacją jeszcze nikt nie chce mówić. – [b]Do dziś wpłynęło ponad 70 zgłoszeń. Ale to nie może świadczyć o skali zainteresowania. W ubiegłym roku najwięcej zgłoszeń wpłynęło w ostatnich dniach[/b] – mówi sędzia Żurek.

[srodtytul]Co czeka zdających[/srodtytul]

Test ma sprawdzić wiedzę z poszczególnych dziedzin prawa. Składać się będzie ze 150 pytań, na których rozwiązanie zdający będzie miał dwie i pół godziny (do tej pory cztery).

Do drugiego etapu, tj. pracy pisemnej sprawdzającej umiejętność argumentacji prawniczej, stosowania zasad wykładni oraz kwalifikowania stanów faktycznych, przejdą najlepsi. Warunkiem dopuszczenia do niego będzie uzyskanie z testu minimum punktów, które określi minister sprawiedliwości po zatwierdzeniu testu i zadań z pracy pisemnej (rok temu limit wynosił 100 pkt). Wydłużony za to zostanie czas trwania egzaminu (trzy kazusy do rozwiązania) z dwóch do trzech godzin.

– Taki był postulat kandydatów zdających egzamin rok temu. W wielu wypadkach nie zdążyli oni w ogóle rozwiązać ostatniego kazusu.

Kolejna zmiana dotyczy terminu ogłoszenia wyników po drugim etapie konkursu. Autorzy noweli chcą, by komisja miała miesiąc na podanie wyników (do tej pory dwa tygodnie).

– To był nasz postulat, który zgłosiliśmy Ministerstwu Sprawiedliwości po przeprowadzeniu konkursu w 2009 r. – mówi „Rz” sędzia Barbara Trębska, członek komisji konkursowej. – Mieliśmy do sprawdzenia ponad 900 prac, w których należało rozwiązać trzy rozbudowane zadania – wspomina. Każdą pracę musi sprawdzić dwóch członków komisji. Ostateczny wynik bowiem to średnia dwóch ocen.

– Miesiąc to czas rozsądny, ponieważ nie sposób przewidzieć, ilu kandydatów przejdzie do drugiego etapu. Jeśli będzie ich mniej niż rok temu, to komisja może zakończyć pracę wcześniej, np. po dwóch tygodniach – uważa sędzia.

Opłata za udział w konkursie wynosi 658,50 zł, należy ją wnieść na rachunek Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

[ramka][b]Jak będą się uczyć[/b]

- Program aplikacji opracowuje dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

- Aplikant dostaje program najpóźniej w dniu rozpoczęcia aplikacji.

- Zajęcia odbywają się w Krakowie (w siedzibie szkoły) przez pięć dni w tygodniu (po osiem godzin) maksymalnie przez trzy tygodnie w jednym cyklu.