W tym roku już po raz drugi aplikanci adwokaccy, radcowscy i notarialni będą mogli zdawać egzamin zawodowy na swoich komputerach.
– Jesteśmy bogatsi o wiedzę zdobytą podczas zeszłorocznego egzaminu – mówi Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości. – Program został zaktualizowany. Chcemy też uczulić zdających, by zwracali uwagę na wyłączenie programu antywirusowego. Tego bowiem wymaga właściwe działanie systemu – mówi.
Podkreśla, że w ubiegłym roku większość problemów wynikała właśnie z tego, że wbrew zaleceniom ministerstwa wielu zdających tego nie zrobiło. Z powodu niewłaściwego dostosowania sprzętu dziewięć osób nie mogło wydrukować swoich prac. Dzięki ekspertom udało się odzyskać siedem z nich. Pozostałe dwa pliki, w których miała być zapisana praca, okazały się puste. W najbliższych dniach ministerstwo opublikuje na swojej stronie dokładne parametry, jakie powinny spełniać komputery.
– Radziłabym aplikantom, by sprzęt przygotował profesjonalista. Tak, by wyeliminować ryzyko – mówi dyrektor Kujawa.
W ubiegłym roku z możliwości zdawania egzaminu na własnym komputerze skorzystało 95 proc. osób przystępujących do egzaminu adwokackiego i 88 proc. – do radcowskiego. Aplikanci powinni zadeklarować, czy chcą pisać ręcznie, czy za pomocą komputera na 21 dni przed terminem egzaminu. Mogą też odstąpić od pisania na komputerze także w trakcie egzaminu. W ubiegłym roku z takiej możliwości skorzystało kilkanaście osób, głównie w pierwszych dniach egzaminu.