Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie czynniki wpływają na wysokość wynagrodzeń urzędników służby cywilnej?
- Dlaczego różnice w wynagrodzeniach między ministerstwami są niepokojące?
- Jakie są konsekwencje braku otwartych konkursów na stanowiska dyrektorskie?
- Na czym polega problem związanego z rotacją kadr w urzędach państwowych?
- Jakie podejście ministerstwa mają do kwestii przyznawania nagród?
- Kto powinien pełnić rolę koordynatora dla działań administracji rządowej?
– Dane na temat członków korpusu służby cywilnej wyraźnie pokazują znaczne rozwarstwienie w kwestii wynagrodzeń. Skupiając się nawet na samych ministerstwach widać, że w niektórych płaci się im lepiej, w innych gorzej. Z jednej strony pewne różnice są oczywiste, ale z drugiej – kiedy pojawiają się już znaczne dysproporcje – wywołują negatywne konsekwencje – obrazuje Wojciech Kaczor, prezes Fundacji Sprawne Państwo.
Fundacja Sprawne Państwo zebrała dane o zarobkach urzędników służby cywilnej. Kto w ubiegłym roku zarobił najwięcej?
Organizacja zebrała dane za ubiegły rok, z których wyciągnęła jednoznaczny wniosek: wszystkie ministerstwa i podległe im jednostki realizują co prawda ten sam interes państwowy, ale na zupełnie różnych zasadach. Dlaczego to niepokojące? Prezes Fundacji argumentuje: jeśli np. w ministerstwie funduszy płaci się o wiele lepiej niż w ministerstwie sportu, to w naturalny sposób zaczyna się „podkupywanie” najbardziej pożądanych pracowników.
– Przykładowo urzędnicy-legislatorzy, którzy pracują nad projektami ustaw i rozporządzeń, a którzy są niezbędni w każdym resorcie, mogą zdecydować, że pójdą tam, gdzie lepiej zarobią – podkreśla ekspert.
Warto przypomnieć, że urzędnicy służby cywilnej pracujący w administracji rządowej, odpowiadają za przygotowanie projektów ustaw, rozporządzeń i strategii. Współtworzą prawo Unii Europejskiej, koordynują prace administracji rządowej w terenie, odpowiadają za ściągalność podatków etc.