Ważne, co zrobią kontynuatorzy
– Najlepiej jest, gdy zarządcę sukcesyjnego powoła sam przedsiębiorca. Jeżeli tego nie uczyni, powołanie zarządcy praktycznie nie jest możliwe, gdy dojdzie do konfliktu między spadkobiercami. Poza tym zarząd sukcesyjny może działać wyłącznie do zakończenia postępowania spadkowego i zasadniczo nie dłużej niż dwa lata. Spadkobiercy muszą więc odpowiednio wcześnie planować, jak na dłużej zarządzać firmą i jakie podjąć czynności prawno-organizacyjne, jeśli chcą utrzymać ją w całości – wskazuje prof. Bogudar Kordasiewicz, radca prawny zajmujący się prawem spadkowym.
W ocenie Tomasza Budziaka, wiceprezesa Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych, zarząd sukcesyjny jest pożytecznym narzędziem, dopóki spadkobiercy potrafią wypracowywać wspólny plan zarządzania firmą. Wtedy nie są potrzebne bardziej skomplikowane rozwiązania.
Gorzej będzie, gdy niektórzy postanowią spieniężyć swoją część. Wówczas nawet zapisanie firmy temu, kto zechce ją dalej w całości prowadzić, może nie wystarczyć. Bo nie będzie miał z czego spłacić zachowku innym najbliższym zmarłego, a nie ma w prawie polskim postulowanej fundacji rodzinnej.
– Oczywiście łatwiej przebrnąć kryzys wywołany śmiercią przedsiębiorcy spółce, gdyż nie traci bytu i ma swoje organy, pod warunkiem, że nie jest ona przeregulowana i, co najważniejsze, spadkobiercy-wspólnicy potrafią się porozumieć, jak ma być kontynuowana jej działalność. Inaczej zostaje im tylko zarządzanie konfliktem – dodaje prezes Budziak.
Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Maja Jabłońska, radca prawny, lider zespołu ds. firm rodzinnych Grant Thornton
Prowadzenie przedsiębiorstwa przez spadkobierców może nastąpić przez założenie przez jednego z nich jednoosobowej działalności gospodarczej lub spółki i wniesienie do niej przedsiębiorstwa w spadku. Wtedy wspólnikami mogą być spadkobiercy. Jest to jednak duże wyzwanie organizacyjne. Proces ten wymaga też zgody wszystkich spadkobierców, a konflikt między nimi może doprowadzić do plajty firmy. W związku z tym zachęcamy przedsiębiorców, zwłaszcza średnich i dużych, do przekształcenia jednoosobowej działalności w spółkę z o.o., co zabezpiecza byt firmy (spółki) na wypa- dek śmierci jej właściciela. Taki krok pozwala na zachowanie majątku firmowego, pracowników i kontrahentów. Sam proces zmiany formy prawnej zaplanowany z odpowiednim wyprzedzeniem jest zdecydowanie bardziej przyjazny niż konieczność podejmowania działań przez zarządcę sukcesyjnego.