Trzaskowski: Warszawa nie jest drugim Czarnobylem

Przyjazd Trumpa i obchody rocznicy II Wojny Światowej nie są zagrożone - mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Aktualizacja: 30.08.2019 10:47 Publikacja: 29.08.2019 18:34

Trzaskowski: Warszawa nie jest drugim Czarnobylem

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kiedy warszawski ratusz dowiedział się o awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka"?

Rafał Trzaskowski: Do awarii nie doszło w „Czajce", ale w jednym z rurociągów odprowadzających ścieki do „Czajki". Oczyszczalnia funkcjonuje, odbiera ścieki z prawobrzeżnej Warszawy i nie ma w niej awarii. Pierwszy incydent miał miejsce we wtorek, kiedy doszło do awarii głównego rurociągu (kolektora) przesyłowego. Wówczas natychmiast jego funkcję przejął rurociąg awaryjny. Nie było wtedy jeszcze mowy o „sytuacji kryzysowej", nie doszło do wycieku na zewnątrz - i nie było podstaw do informowania służb rządowych. Te procedury informowania są precyzyjnie opisane w prawie. To nie był pierwszy raz, gdy kolektor drugi przejął pracę kolektora pierwszego. Takie rzeczy się już zdarzały, choćby przy remontach.

Czy ukrywaliście sytuację kryzysową, jak ukrywano katastrofę w Czarnobylu?

To bzdura. Porównanie sytuacji w Warszawie do Czarnobyla jest kłamstwem rozpuszczanym przez ministra PiS Marka Suskiego. PiS zaczął ferować wyroki 10 minut po informacji o awarii. To całkowicie nieodpowiedzialne. Jeszcze raz powtórzę: postępowaliśmy rzetelnie i zgodnie z procedurami.

Minister Środowiska Henryk Kowalczyk powiedział, że informację władze dostały po 29 godzinach od awarii pierwszego kolektora.

PiS gra tragedią wyborczo i starszy Polaków. To po prostu (nomen omen) brudna polityka. Służby rządowe (RCB) zostały powiadomione niezwłocznie, gdy stwierdziliśmy, że mamy do czynienia z sytuacją kryzysową. W środę rano. Ja sam, godzinę po tym jak się dowiedziałem o kryzysie dzwoniłem do wojewody z informacją i zwołałem sztab kryzysowy. Dzień wcześniej, we wtorek, nie było znamion katastrofy i sytuacji kryzysowej, bo rurociąg awaryjny przejął przesył - i nie było obowiązku zawiadamiania służb. Po to jest system awaryjny, żeby on zaczął funkcjonować. Niestety , w środę o godzinie 7.00 zepsuł się system zapasowy. Tego nie spodziewał się nikt, łącznie z ekspertami wezwanymi dzień wcześniej do warszawskich wodociągów. Konieczne było dokonanie kontrolowanego zrzutu ścieków o godzinie 8.00. O 8.40 był telefon do mnie, po czym po ustaleniu wszystkich faktów, po godzinie zostały powiadomione służby.

Joachim Brudziński powiedział: „Warszawiacy, którzy byli wczoraj, kiedy fala kulminacyjna docierała do Mostu Poniatowskiego mówią o brunatnej, niezwykle cuchnącej mazi, która się przelała."

Europoseł Brudziński się ośmiesza, nawet mostów warszawskich nie rozróżnia. Dla PiS problem w stolicy to pretekst do ataku opozycję w kampanii wyborczej. Nie liczą się dla nich Polacy, warszawiacy, ekologia, tylko polityka.

Jakie są przyczyny awarii?

Trwa ustalanie przyczyn incydentu. Natychmiast podamy przyczyny awarii, gdy będziemy mieli kompletne i jednoznaczne informacje. Dziś eksperci, którzy to badają, nie chcą spekulować.

Jaka jest i może być skala zanieczyszczeń?

Czekamy na wyniki ekspertyz.

Ile potrwa zrzut nieczystości do Wisły?

Musimy najpierw określić przyczyny awarii i skalę zniszczeń. Dopiero potem będzie można określić czas naprawy.

Jest alert RCB w siedmiu mazowieckich powiatach. Czy doszło do katastrofy epidemiologicznej?

Nie ma katastrofy epidemiologicznej. Jest sytuacja kryzysowa na północ od Warszawy, ale nie ma tragedii. Woda pitna w stolicy nie jest zagrożona. Zrzut nieczystości może wpływać na to, co dzieje się w dół rzeki – i to monitorujemy, nad tym pracujemy. Przed rokiem 2012 r., i technologiczną rewolucją, jaką była modernizacja "Czajki", do Wisły wpływało tyle samo ścieków co obecnie, i o zagrożeniu epidemiologicznym nikt nie mówił.

Dzisiaj wiceminister zdrowia mówi o zagrożeniu epidemiologicznym.

Nie ma poważnego zagrożenia. Powiatowy inspektor stwierdził, że nie ma stanu epidemii. Apeluje do polityków PiS o odpowiedzialność. Szafowanie zdjęciami wojska z strojach ABC, które gotowe jest do akcji, spowodować może panikę w stolicy. Warszawa nie jest drugim Czarnobylem. Niech PiS nie kłamie i nie straszy.

Woda pitna w Płocku jest zagrożona?

Nie. W czwartek byłem w Płocku wraz z moimi służbami. Sytuację monitorujemy.

Będzie fetor w mieście na przyjazd Trumpa?

Przyjazd Trumpa i obchody rocznicy II Wojny Światowej nie są zagrożone. Spust ścieków jest poniżej ujęć wody, na granicy miasta i gmin ościennych. Smrodu w stolicy na przyjazd prezydenta USA nie będzie. Apeluję do rządzących, żeby nie upolityczniali i wycieku ścieków i wykorzystywali sprawy wyborczo. Nie straszcie Polaków. Używajcie adekwatnych słów. Więcej odpowiedzialności. Spróbujcie się zachować jak w cywilizowanym kraju. Teraz potrzebne jest współdziałanie. Na rozliczenia przyjdzie czas później.

Kiedy warszawski ratusz dowiedział się o awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka"?

Rafał Trzaskowski: Do awarii nie doszło w „Czajce", ale w jednym z rurociągów odprowadzających ścieki do „Czajki". Oczyszczalnia funkcjonuje, odbiera ścieki z prawobrzeżnej Warszawy i nie ma w niej awarii. Pierwszy incydent miał miejsce we wtorek, kiedy doszło do awarii głównego rurociągu (kolektora) przesyłowego. Wówczas natychmiast jego funkcję przejął rurociąg awaryjny. Nie było wtedy jeszcze mowy o „sytuacji kryzysowej", nie doszło do wycieku na zewnątrz - i nie było podstaw do informowania służb rządowych. Te procedury informowania są precyzyjnie opisane w prawie. To nie był pierwszy raz, gdy kolektor drugi przejął pracę kolektora pierwszego. Takie rzeczy się już zdarzały, choćby przy remontach.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej