Rząd przyjął właśnie projekt ustawy o dokumentach publicznych. Dzięki niemu mają być one bardziej bezpieczne.

Obecnie regulacje dotyczące dokumentów publicznych znajdują się w blisko 400 aktach prawnych. Teraz to się zmieni, a za kształtowanie polityki ich bezpieczeństwa odpowiedzialny będzie minister spraw wewnętrznych i administracji. Powstanie przy nim komisja do spraw dokumentów publicznych. Będzie ona analizowała przypadki fałszerstw, uczestniczyła w opracowywaniu wzorów dokumentów publicznych i oceniała jakość już wydawanych. Czy jest potrzebna? Dane wskazują, że tak.

W latach 2010–2015 stwierdzono 361 310 przestępstw przeciwko dokumentom, co daje średnio 60 218 rocznie. Dzięki sfałszowanym różnym dokumentom przestępcy najczęściej wyłudzają kredyty i towary, obracają towarem z zagranicą czy kradzionymi samochodami. Przestępczości gospodarczej często też towarzyszy fikcyjna tożsamość. Umożliwia ona zakładanie działalności gospodarczej, np. w celu wyłudzenia VAT, legalizację wprowadzonych na rynek uprzednio wyłudzonych lub przemyconych towarów, a w konsekwencji pranie brudnych pieniędzy.

Etap legislacyjny: trafi do Sejmu