Polski Związek Tenisowy (PZT) na własną rękę nie mógł odwołać spotkania w związku z koronawirusem, a Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) na pytanie ze strony PZT, czy mecz ma się odbyć, odpowiedziała twierdząco. 

 

W tej sytuacji tenisiści z Hongkongu przyjechali  do Kalisza i trenują w miejscowej hali. Jakby tego było mało, mecz mają sędziować dwaj arbitrzy z Włoch, jeden też jest już obecny w Kaliszu, a drugi miał przylecieć  w poniedziałek. 

Polscy kibice tenisa interesowali się tym spotkaniem  przede wszystkim dlatego, że po kontuzji do reprezentacji  wraca Jerzy Janowicz. Hala Kalisz Arena może pomieścić 3000 ludzi.