Rz: Wyniki OFE podlegają teraz silnym wahaniom. Czy tak już będzie?
Robert Garnczarek: AXA jest zawsze w piątce najlepszych funduszy pod względem stopy zwrotu i nawet po uwzględnieniu skutków reformy sprzed dwóch lat czujemy się pod tym względem komfortowo. Tym bardziej nie ma powodu, aby inaczej czuli się nasi klienci. OFE należą do najbardziej stabilnych i długofalowych inwestorów na giełdzie. Dwa lata temu zostaliśmy zmuszeni do kupowania akcji. Jednocześnie odebrano nam poduszkę bezpieczeństwa, zakazując kupowania obligacji skarbowych uznawanych za jedne z najbezpieczniejszych papierów. Na szczęście OFE mają wypracowane mechanizmy, które mogą łagodzić skutki zmienności na rynkach finansowych. Jak? Przez określenie właściwych priorytetów w polityce inwestycyjnej i nastawienie się na maksymalną ochronę wartości zgromadzonego kapitału, przy jednoczesnym wypracowaniu satysfakcjonującej stopy zwrotu. Dlatego nawet jeśli w krótkim okresie OFE pokazują straty, to nie należy się zniechęcać, bo w długim okresie powinny wypracować zysk powyżej inflacji. Kilkanaście lat funkcjonowania OFE potwierdza, że pieniądze przyszłych emerytów były inwestowane skutecznie. Stopa inflacji za pełne roczne okresy od powstania OFE, czyli od końca 1999 r. do grudnia 2015 r., wyniosła ponad 56 proc., a średnia stopa zwrotu funduszy emerytalnych – ok. 205 proc. Nasz fundusz wypracował w tym czasie ponad 212 proc.