Akcją neutralizacji brytyjskiej miny Mark IV z czasów II wojny światowej zajmowały się siły 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Rano ewakuowano mieszkańców bloków przy wybrzeżu w Świnoujściu, a także pracowników lokalnej mariny. Nie można było również wchodzić na plażę i falochrony. Nad bezpieczeństwem czuwała policja i inne służby.
Mina znajdowała się w wodach Zalewu Szczecińskiego na głębokości ok. 6 m, w niewielkiej odległości od wyjścia z toru wodnego w kierunku Szczecina. Znaleziono ją podczas prac związanych z pogłębianiem toru wodnego Szczecin-Świnoujście.
Tor wodny został zamknięty dla ruchu wodnego. Zarówno od strony Szczecina, jak i od strony Świnoujścia nieczynne były wejścia na Zalew Szczeciński. W związku z wydobyciem ewakuowano około 160 osób ze strefy bezwzględnego zagrożenia.
Mimo strefy ochronnej - jak informuje lokalny Głos Szczecina - kilka jachtów próbowało wypłynąć z Basenu Północnego w morze. Natomiast na dworcu PKP przy ul. Dworcowej kilkudziesięcioosobowa grupa pasażerów wyszła z pociągu i nie została zatrzymana przez Straż Ochrony Kolei. Zrobili to dopiero policjanci.