Trybunał Konstytucyjny: tzw. dublerzy mogą orzekać

Za zgodne z konstytucją TK uznał funkcjonowanie trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji.

Publikacja: 25.10.2017 07:51

Trybunał Konstytucyjny: tzw. dublerzy mogą orzekać

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Praca w Biurze Trybunału to co innego niż zwykłe zatrudnienie, a zmiany nie naruszają prawa To istota wtorkowego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego pracowników Biura TK, którzy po Nowym Roku stracą pracę z powodu reorganizacji tej komórki. Dokonuje się jej na mocy ustaw o organizacji i trybie postępowania przed TK i o statusie sędziów Trybunału. Pracownicy będą musieli odejść, jeśli nie zostaną im przedstawione nowe warunki zatrudnienia. Ten i inne przepisy trzech ustaw o TK (pozwalające prezydentowi wnosić o wszczęcie dyscyplinarki wobec sędziego TK i o pominięciu publikacji wszystkich wydanych przez Trybunał orzeczeń) zaskarżył rzecznik praw obywatelskich. Wskazywał, że naruszają konstytucyjne zasady m.in. ochrony pracy, dostępu do służby publicznej, trójpodziału oraz ostateczności wyroków Trybunału. Wniósł on o wyłączenie z orzekania w tej sprawie Mariusza Muszyńskiego, Henryka Ciocha i Zbigniewa Jędrzejewskiego, jako wybranych na miejsca zajęte przez innych sędziów. Do wyłączenia nie doszło, składowi przewodniczył Muszyński, a Jędrzejewski był sprawozdawcą.

Większością głosów (sędzia Leon Kieres złożył zdanie odrębne) Trybunał uznał, że zaskarżone przepisy są zgodne z konstytucją. Ochrona pracy nie ma charakteru absolutnego; w uzasadnionych przypadkach można modyfikować zasady jej wykonania. Prawo do służby publicznej jest prawem politycznym, a nie prawem socjalnym – uznał Trybunał.

Za zgodne z konstytucją uznał także funkcjonowanie trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji po unieważnieniu decyzji kadencji poprzedniej. Trybunał nie może oceniać, czy skarżone przepisy są zgodne z wyrokiem TK. Wnioskodawca niewłaściwie odczytał treść skarżonych przepisów – mówił sprawozdawca.

Konstytucji nie narusza też według TK przyznanie prezydentowi prawa do wnoszenia o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego TK.

– Robi to na wniosek prokuratora generalnego i po zaopiniowaniu przez pierwszego prezesa SN; nie ma wpływu na bieg sprawy – uzasadnił Trybunał.

– Nemo iudex in causa sua. Naruszenie tej zasady to symbol naszych czasów – skomentował dla „Rz" RPO Adam Bodnar.

Sygnatura akt: K1/17

Praca w Biurze Trybunału to co innego niż zwykłe zatrudnienie, a zmiany nie naruszają prawa To istota wtorkowego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego pracowników Biura TK, którzy po Nowym Roku stracą pracę z powodu reorganizacji tej komórki. Dokonuje się jej na mocy ustaw o organizacji i trybie postępowania przed TK i o statusie sędziów Trybunału. Pracownicy będą musieli odejść, jeśli nie zostaną im przedstawione nowe warunki zatrudnienia. Ten i inne przepisy trzech ustaw o TK (pozwalające prezydentowi wnosić o wszczęcie dyscyplinarki wobec sędziego TK i o pominięciu publikacji wszystkich wydanych przez Trybunał orzeczeń) zaskarżył rzecznik praw obywatelskich. Wskazywał, że naruszają konstytucyjne zasady m.in. ochrony pracy, dostępu do służby publicznej, trójpodziału oraz ostateczności wyroków Trybunału. Wniósł on o wyłączenie z orzekania w tej sprawie Mariusza Muszyńskiego, Henryka Ciocha i Zbigniewa Jędrzejewskiego, jako wybranych na miejsca zajęte przez innych sędziów. Do wyłączenia nie doszło, składowi przewodniczył Muszyński, a Jędrzejewski był sprawozdawcą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a