Krajowa Rada Sądownictwa skarży do Trybunału Konstytucyjnego 14 przepisów rozporządzenia – regulaminu urzędowania sądów powszechnych. Przepisy weszły w życie w styczniu 2016 r. Co kwestionuje Rada? Oto najważniejsze zastrzeżenia:
Przede wszystkim niedochowanie obowiązku przedstawienia do zaopiniowania Radzie w trakcie prac legislacyjnych dodanego oddziału „Zasady przydziału spraw". Zasady te nie mieszczą się w sformułowaniu „wewnętrzna organizacja i porządek funkcjonowania sądów". W rezultacie postanowienia regulaminu przekraczają granice delegacji ustawowej z ustawy o ustroju sądów powszechnych.
W uzasadnieniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego KRS przypomina, że jest organem o szczególnym charakterze. Zadaniem Rady jest bowiem pośredniczenie w podejmowaniu najważniejszych decyzji dotyczących sądownictwa, reprezentowanie interesów władzy sądowniczej oraz ochrona niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Uprawnienie do wyrażania opinii o propozycjach zmian ustrojowych w sądownictwie włącza de facto Krajową Radę Sądownictwa w proces ustawodawczy.
Zdaniem Rady więc niezasięgnięcie jej opinii o istotnych zagadnieniach normujących urzędowanie sądów powoduje proceduralną niekonstytucyjność tego aktu prawnego w tym zakresie.
Ponadto regulamin nakłada na pracowników sądów obowiązek udzielania telefonicznej informacji o toczących się sprawach (tożsamych z informacjami udostępnianymi na wokandzie), a dodatkowo o terminie i sposobie rozstrzygnięcia sprawy na żądanie każdej osoby. Zdaniem Rady to jest niezgodne z konstytucją, bo wykracza poza upoważnienie ustawowe.