Kamila Gasiuk-Pihowicz: My już dawno przedstawiliśmy naszą propozycję w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, ale widzę, że wraca ona jak bumerang.
Nasza propozycja to po pierwsze publikacja wyroku, po drugie przyjęcie ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów i po trzecie metoda uzupełniania składu TK według klucza suwakowego, tzn. aby na każde zwalniające się miejsce został wybrany kandydat z grudnia 2015 r. Chodzi tu m.in. o opróżniające się stanowiska po prof. Rzeplińskim i prof. Biernacie. Sprawa odsunie się zapewne do 2019 roku, kiedy to zostanie opróżnione stanowisko po prof. Wronkowskiej-Jaśkiewicz.
Fundamentalną jednak kwestią jest przyjęcie ślubowania od 3 sędziów oraz opublikowanie wyroku z 9 marca i kolejnych wyroków Trybunału.
To, aby przywrócić ład konstytucyjny jest w reakcji PiS-u
Jest płaszczyzna porozumienia między Nowoczesną, a PiS. Nie może być jednak zgody na to, aby zmianą prawa naprawiać bezprawie.