Apel dziekanów rad adwokackich o utworzenie takich sądów w każdym sądzie okręgowym w Polsce nie budzi powszechnego entuzjazmu. Trudno zresztą powiedzieć, czy pomysł adwokatów dałby rezultat, bo warszawskie sądy ponoć wydają lepsze dla frankowiczów wyroki niż te z innych regionów.
Stolica zawalona...
Nie ma jednak w tych kwestiach decyzji. Jak powiedziała w piątek „Rzeczpospolitej" wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska, ewentualne stworzenie odrębnych wydziałów frankowych jest przedmiotem analizy i prac w MS, ale żadne decyzje w stosunku do żadnego sądu w Polsce nie zostały jeszcze podjęte. Także w stolicy, gdyż niezbędne jest rozporządzenie ministra sprawiedliwości, a takiego jeszcze nie ma.
Czytaj też: Adwokacki pomysł na frankowe procesy: wydziały w sądach do sp raw kredytów walutowych
Lwia część spraw frankowych wpływa dziś do Sądu Okręgowego w Warszawie. Konsument ma prawo wybrać sąd według swego miejsca zamieszkania bądź siedziby pozwanego banku – a w większości są one w Warszawie. Wszystkimi tymi sprawami zajmuje się w stolicy 51 sędziów, co oczywiście przedłuża sprawy. Po głośnym wyroku TSUE w sprawie Dziubaków sprzed ponad roku pozwów w sprawach frankowych jeszcze przybyło i jest ich teraz w całej Polsce ok. 35 tys. SO w Warszawie zaczął już przygotowania, gdy minister sprawiedliwości zapowiedział utworzenie specjalistycznego sądu dla spraw frankowych. Jak powiedziała „Rz" sędzia Sylwia Urbańska, rzecznik SO w Warszawie, w sądzie tym wykonywane są pierwsze czynności przygotowawcze w związku z nowym wydziałem, ale nie przydzielono jeszcze ekstraetatów, a i chętnych na razie nie ma, więc rozważany termin uruchomienia tego sądu 1 kwietnia nie jest taki pewny.
Na wieść o sądzie frankowym w Warszawie dziekani wszystkich rad adwokackich w Polsce zaapelowali do MS o utworzenie we wszystkich sądach okręgowych Polski takich wydziałów bądź sekcji ds. frankowych. Wskazują