Rzecznik Praw Dziecka chce, aby Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła jak ten przepis respektowany jest w praktyce.

Obowiązujący od 2014 roku przepis, o który zabiegał Rzecznik Praw dziecka, ma na celu przyśpieszenie podejmowania rozstrzygnięć w przedmiocie władzy rodzicielskiej nad dzieckiem, które przebywa w rodzinnej pieczy zastępczej.

Zgodnie z art. 47 ust. 7 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, w przypadku nieprzekazania do sądu w terminie 18 miesięcy od dnia umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej informacji o możliwości powrotu dziecka do jego rodziny, w sytuacji stwierdzenia ustania przyczyny umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka, organizator rodzinnej pieczy zastępczej składa do właściwego sądu wniosek wraz z uzasadnieniem o wszczęcie z urzędu postępowania o wydanie zarządzeń wobec dziecka, celem uregulowania jego sytuacji prawnej. Do wniosku organizator rodzinnej pieczy zastępczej dołącza w szczególności opinię gminy lub podmiotu prowadzącego pracę z rodziną i opinię koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej.

Z uwagi na konieczność kompleksowej diagnozy problemów występujących w systemie pieczy zastępczej, Marek Michalak zwrócił się do szefa NIK o rozważenie możliwości rozszerzenia przedmiotu kontroli w zakresie wykonywania przez organizatorów rodzinnej pieczy zastępczej zadań, w szczególności przestrzegania ustawowego terminu 18 miesięcy.

Wystąpienie Rzecznika Praw Dziecka do Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.