“Rzeczpospolita” pisze o wojnie Komisji Europejskiej z oszustwami VAT (“Unijna rewolucja w VAT”). Nowe regulacje mają stanowić, iż firma dostarczająca towar do innego państwa UE będzie musiała zapłacić podatek w swoim kraju według stawki VAT obowiązującej w kraju docelowym. A urzędy skarbowe załatwią sprawy między sobą. To uderzenie w przestępców wyłudzających zwrot podatku, na czym cała UE ma tracić nawet 50 mld euro.
Jak jednak zauważa w redakcyjnym komentarzu Paweł Rożyński “trudno wierzyć w determinację Komisji Europejskiej w dziedzinie uszczelniania podatków, skoro na jej czele stoi Jean-Claude Juncker, były premier Luksemburga, czyli kraju, który uczynił z pomocy unikającym płacenia podatków prawdziwą gałąź przemysłu”.
O tym, że zmian w podatkach raczej nie będzie mówi jednak w “Dzienniku Gazecie Prawnej” minister finansów Paweł Szałamacha. “W przyszłym roku raczej nie będzie powrotu do niższych stawek VAT. Nie zarekomenduję takiego rozwiązania. Najpierw musimy odbudować dochody podatkowe, a przez kilka miesięcy nie da się tego zrobić”.
O wojnie, tym razem na polskim podwórku, pisze na pierwszej stronie “Gazeta Wyborcza”. Jak zwykle chodzi o PiS, a konkretnie o wojnę z Trybunałem Konstytucyjnym. Krajowa Rada Sądownictwa wzywa sądy do przestrzegania wyroków TK. Minister sprawiedliwości ostrzega zaś przed “kontrolą przestrzegania prawa”. “Gazeta” ze swej strony upomina, iż “w przyszłym tygodniu rezolucję w sprawie Polski ma przyjąć Parlament Europejski”.
“Gazeta” przypomina również, że prokurator, który prowadził postępowanie w sprawie niepublikowania orzeczenia (lub stanowiska, jak kto woli) Trybunału został przeniesiony do innego wydziału. A jego przełożony podał się do dymisji.