Marek Domagalski ws. zawalenia hali MTK: 13 lat czekania na sprawiedliwość

W czwartek 29 listopada zapadł wreszcie ostateczny wyrok skazujący pięć osób za zaniedbania, które doprowadziły do najtragiczniejszej katastrofy budowlanej w Polsce. To każe jeszcze raz zapytać, dlaczego w takiej sprawie czekaliśmy na wyrok 13 lat.

Publikacja: 08.12.2018 06:45

Marek Domagalski ws. zawalenia hali MTK: 13 lat czekania na sprawiedliwość

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Kiedy 28 stycznia 2006 r. pod ciężarem śniegu runął dach i cała konstrukcja hali Międzynarodowych Targów Katowickich, zabijając 65 osób, ponad 140 raniąc i zostawiając setki sierot i poszkodowanych krewnych, nikt nie przypuszczał, że ustalenie przyczyn i winnych zajmie tyle czasu. Na skutek tej katastrofy uchwalono nową procedurę pozwów zbiorowych, ale żaden z poszkodowanych jeszcze w tym trybie nie uzyskał odszkodowania. A i postępowanie karne ciągnęło się latami, mimo że wady konstrukcji widać było gołym okiem, podejrzanych, a potem oskarżonych nie było dużo, a dowody leżały na rumowisku. Na miejscu byli też świadkowie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama