Oczekujący na rozpatrzenie przez Sejm projekt zmian w ustawach podatkowych, znany głównie z nałożenia CIT na spółki komandytowe. Jednak przewidziano w nim także nowe obowiązki administracyjne dotyczące dokumentacji cen transferowych (TP).
Zbędna biurokracja
Niestety, w odniesieniu do transakcji z rajami podatkowymi nowela sztucznie rozszerza katalog podmiotów zobowiązanych do sporządzenia dokumentacji cen transferowych. Proponowane zmiany określają wprost wysokość progu dokumentacyjnego dla transakcji kontrolowanych realizowanych z takimi podmiotami na poziomie 100 000 zł, niezależnie od rodzaju transakcji (nawet z podmiotami niepowiązanymi). W efekcie, również transakcje przychodowe, dokonywane z podmiotami z rajów podatkowych, będą podlegały obowiązkowi dokumentacyjnemu.
Czytaj także: Raje podatkowe: turyści na Malediwy, tona papieru do urzędu
Tak niski próg dla wszystkich rodzajów transakcji, w porównaniu z progami dla transakcji z podmiotami powiązanymi spoza raju (tj. 2 mln zł lub 10 mln zł,) spowoduje znaczne obciążenie administracyjne podmiotów i konieczność dokumentowania nieistotnych z perspektywy biznesowej transakcji. Dodatkowo, zdobycie informacji wymaganych w dokumentacji cen transferowych i TP-R, jak choćby danych objętych tajemnicą dotyczących wynagrodzenia, jest wymogiem nierealnym do spełnienia dla większości podatników.
ednak najbardziej kontrowersyjnym zapisem jest wprowadzenie możliwości szacowania wartości transakcji innych niż transakcje kontrolowane z podmiotem z raju podatkowego, jeżeli rzeczywisty właściciel (ang. beneficial owner) ma miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd w raju podatkowym. Przy czym wprowadzono domniemanie, że beneficial owner ma siedzibę lub zarząd w tzw. raju podatkowym, w sytuacji gdy kontrahent podatnika dokonuje w roku podatkowymi rozliczeń z podmiotem mającym siedzibę lub zarząd w tzw. raju podatkowym. Podatnik powinien dokonać weryfikacji pod tym kątem z zachowaniem należytej staranności. Może to prowadzić do sytuacji, w której podmiot A z Polski realizujący transakcję z podmiotem niepowiązanym B z Austrii, będzie musiał dokumentować realizowane przepływy z uwagi na to, że podmiot B realizuje transakcje z podmiotem z raju podatkowego.