WSA: nowelizacja dotycząca ulgi B+R nie zmieniła sensu przepisów

Zarówno przed, jak i po zmianach dotyczących ulgi innowacyjnej, za koszty kwalifikowane można uznać ekspertyzy, opinie, usługi doradcze, usługi równorzędne oraz nabycie wyników badań naukowych na potrzeby prowadzonej działalności badawczo- -rozwojowej tylko wtedy, gdy są kupione na podstawie umowy od jednostek naukowych.

Publikacja: 08.08.2018 05:40

WSA: nowelizacja dotycząca ulgi B+R nie zmieniła sensu przepisów

Foto: 123RF

We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że zatrudnia kilkaset osób, w tym około 20 inżynierów. Prowadzi prace, na potrzeby których projektuje i wykonuje elementy, oprzyrządowanie i narzędzia niezbędne do wykonania prototypu czy usługi pilotażowej. Przeprowadza także ocenę produktów gotowych, opracowuje ich konstrukcję, parametry jakościowe.

Spółka tłumaczyła, że są to działania badawczo-rozwojowe, które po ich zakończeniu są poddawane badaniom przeprowadzanym przez inspektorów wewnętrznego działu kontroli jakości w zakresie wymienionych we wniosku badań nieniszczących lub mogą być certyfikowane przez podmioty zewnętrzne. Produkty opracowywane są zgodnie ze specyfikacją i poddawane analizom fizycznym oraz analitycznym. Podmioty certyfikujące to głównie renomowane międzynarodowe instytucje, które weryfikują zgodność wyrobu z normami. Certyfikacja i walidacja są niezbędne do wprowadzenia wyrobu do użytku.

Czytaj także: Koszty pracownicze a prawo do ulgi B+R

Z wniosku wynikało, że podatniczka zamierza skorzystać z ulgi na działalność badawczo-rozwojową, tzw. innowacyjnej. Zapytała, co może zaliczyć do kosztów kwalifikowanych, zwłaszcza w kontekście nowelizacji art. 18d ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT, obowiązującej od 1 stycznia 2018 r.

Interpretacja fiskusa okazała się nie po myśli spółki. Jego zdaniem, zgodnie z art. 18d ust. 1 ustawy o CIT w brzmieniu do końca 2017 r. wszystkie wymienione w art. 18d ust. 2 pkt 3 wydatki, aby mogły zostać uznane za koszty kwalifikowane, powinny być świadczone na podstawie umowy przez jednostkę naukową w rozumieniu ustawy o zasadach finansowania nauki i wykonywane na potrzeby prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej.

W ocenie organu nowelizacja obowiązująca od 2018 r. miała jedynie charakter doprecyzowujący. Zestawienie obu brzmień spornego przepisu prowadzi do wniosku, że jego celem w obu wersjach jest możliwość uznania za koszty kwalifikowane ekspertyz, opinii, usług doradczych i usług równorzędnych, świadczonych lub wykonywanych na podstawie umowy przez jednostkę naukową w rozumieniu ustawy o zasadach finansowania nauki. Różnica jest tylko taka, że poprzednia wersja mogła powodować wątpliwości interpretacyjne podatników. Obecne brzmienie przepisu jest klarowne. Wynika z niego, że kosztami kwalifikowanymi mogą być wyłącznie takie usługi i ekspertyzy, które są świadczone lub wykonywane na podstawie umowy przez jednostkę naukową w rozumieniu ustawy o zasadach finansowania nauki. Okoliczność ta wynika przede wszystkim z celu wprowadzenia ulgi badawczo - rozwojowej, która miała wspierać działalność innowacyjną przez podmioty prowadzące taką działalność. Dlatego, zdaniem fiskusa, za koszty kwalifikowane w stanie prawnym sprzed nowelizacji można uznać ekspertyzy, opinie, usługi doradcze, usługi równorzędne i nabycie wyników badań naukowych na potrzeby prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej tylko wtedy, gdy zostaną one nabyte na podstawie umowy od jednostek naukowych w rozumieniu ustawy o zasadach finansowania nauki.

Spółka zaskarżyła interpretację, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił jej skargę. Zgodził się z fiskusem, że celem wprowadzenia ulgi badawczo – rozwojowej jest wspieranie działalności innowacyjnej przez podmioty, które taką działalność prowadzą. Przepisy art. 18d ust. 5–9 ustawy o CIT regulują sposób odliczania od podstawy opodatkowania kosztów kwalifikowanych, niezależnych od „zwykłych" kosztów podatkowych. Są więc w istocie ulgą podatkową. Dlatego sporny przepis powinien być interpretowany ściśle.

W ocenie WSA zmiana, która nastąpiła 1 stycznia 2018 r., ma jedynie doprecyzowujący charakter, mający na celu usunięcie wcześniejszych wątpliwości. Sąd wskazał na uzasadnienie do nowelizacji z którego wynika jasno, że zmiana dotyczy doprecyzowania, ponieważ były wątpliwości czy wszystkie ekspertyzy, opinie, usługi doradcze i usługi równorzędne oraz wyniki badań muszą pochodzić od jednostek naukowych. WSA wskazał, że inaczej było w przypadku wydatków na nabycie sprzętu laboratoryjnego. W uzasadnieniu projektu wyraźnie wskazano, że w tym przypadku celem jest rozszerzenie katalogu kosztów kwalifikowanych oraz usunięcie wątpliwości dotyczących dotychczasowych regulacji. Zatem zdaniem WSA, nowelizacja art. 18d ust.2 pkt 3 ustawy o CIT od 1 stycznia 2018 r. doprowadziła do bardziej klarownego brzmienia przepisu, ale nie zmieniła jego sensu.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 5 lipca 2018 r.

Sygnatura akt: I SA/Ol 238/18

Grzegorz Niebudek adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający Kancelaria LTCA

Przepisy obowiązujące w lachach 2016–2017 w zakresie kosztów kwalifikowanych przy uldze B+R zostały napisane nieprecyzyjnie. Ta uwaga dotyczy w szczególności kosztów ekspertyz, opinii, usług doradczych i wyników badań naukowych. Do błędu przyznał się sam ustawodawca, który zmienił regulacje od 2018 r. wskazując, że „brzmienie przepisów budziło wątpliwości". Skoro zatem brzmienie przepisów budziło wątpliwości, zaskakujące jest, że sąd w tej sprawie rozstrzygnął je na korzyść fiskusa, a nie na korzyść podatnika. To bardzo zły sygnał. Pojawia się pytanie, czy zasada rozstrzygania wątpli- wości co do treści przepisów na korzyść podatnika jest fikcją. Trudno bowiem o bardziej jaskrawy i dobitny przypadek, w którym można ją zastosować.

Innym aspektem sprawy jest to, że celem ulgi jest wsparcie działalności innowacyjnej. W omawianej sprawie podatnik wskazał, że sporne wydatki są niezbędne dla prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej, lecz nie można ich nabyć od jednostki naukowej. Omawiany wyrok może zatem mieć efekt zniechęcający do inwestycji i wpłynie negatywnie na obszar działalności podatników, która powinna być wspierana.

Warto dodać, że wcześniejsze wyroki sądów administracyjnych były korzystne dla podatników (przykładowo Wyrok WSA w Bydgoszczy z 14 marca 2018 r., I SA/Bd 119/18 i Wyrok WSA we Wrocławiu z 26 lipca 2017 r., I SA/Wr 364/17). Niepokojące jest zatem, że omawiany wyrok zrywa z tą linią orzeczniczą, wprowadzając spore zamieszanie. Wydaje się, że podatnicy muszą cierpliwie czekać na wyroki NSA w tej materii, mając nadzieje, że jego stanowisko będzie korzystne i – co niemniej ważne – jednolite.

We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że zatrudnia kilkaset osób, w tym około 20 inżynierów. Prowadzi prace, na potrzeby których projektuje i wykonuje elementy, oprzyrządowanie i narzędzia niezbędne do wykonania prototypu czy usługi pilotażowej. Przeprowadza także ocenę produktów gotowych, opracowuje ich konstrukcję, parametry jakościowe.

Spółka tłumaczyła, że są to działania badawczo-rozwojowe, które po ich zakończeniu są poddawane badaniom przeprowadzanym przez inspektorów wewnętrznego działu kontroli jakości w zakresie wymienionych we wniosku badań nieniszczących lub mogą być certyfikowane przez podmioty zewnętrzne. Produkty opracowywane są zgodnie ze specyfikacją i poddawane analizom fizycznym oraz analitycznym. Podmioty certyfikujące to głównie renomowane międzynarodowe instytucje, które weryfikują zgodność wyrobu z normami. Certyfikacja i walidacja są niezbędne do wprowadzenia wyrobu do użytku.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów