Jak ująć w kosztach sprzedaż firmowego samochodu

Od 2019 r. w przypadku zbycia droższych aut podatnicy wykażą w kosztach niższe kwoty. Zmiany dotyczą jednak tylko pojazdów wprowadzonych do ewidencji środków trwałych po 31 grudnia 2018 r.

Publikacja: 01.04.2019 06:30

Jak ująć w kosztach sprzedaż firmowego samochodu

Foto: Adobe Stock

Od 1 stycznia br. zmienił się sposób ustalania kosztów uzyskania przychodów ze sprzedaży samochodu osobowego stanowiącego środek trwały.

Tak było...

Do końca 2018 r. w przypadku sprzedaży samochodu osobowego (stanowiącego środek trwały) kosztem podatkowym była wartość netto (niezamortyzowana) samochodu. Przy ustalaniu wartości netto brało się pod uwagę zarówno odpisy zaliczone do kosztów podatkowych, jak i te niestanowiące kosztów uzyskania przychodu (art. 16 ust. 1 pkt 1 lit. b w zw. z art. 16h ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT). Same odpisy amortyzacyjne natomiast mogły być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu tylko w części ustalonej od wartości początkowej samochodu nieprzekraczającej równowartości 20 tys. euro (30 tys. euro dla samochodów elektrycznych) (art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT).

Czytaj też:

Nowe prawo 2019: jakie koszty przy sprzedaży środka trwałego

Przedsiębiorcy tracą podatkowo na sprzedaży drogich aut

Przepisy ustawy o CIT umożliwiały (i nadal umożliwiają) obniżenie stawek amortyzacyjnych (art. 16i ust. 5 ustawy o CIT). Podatnik, który zdecydował się na obniżenie stawki amortyzacyjnej samochodu osobowego (o wartości ponad 20 tys. euro), zaliczał więc do kosztów podatkowych mniejszą kwotę w czasie użytkowania auta, ale w zamian zyskiwał możliwość zaliczenia do tych kosztów większej kwoty w momencie jego sprzedaży.

Przykład

ALFA sp. z o.o. w grudniu 2015 r. kupiła samochód osobowy i wprowadziła go do ewidencji środków trwałych. Wartość początkowa (cena nabycia) pojazdu wynosiła 200 tys. zł. W dniu przekazania auta do używania średni kurs euro ogłoszony przez NBP wynosił 4 zł. Roczny odpis amortyzacyjny przy zastosowaniu stawki 20 proc. wynosił 40 tys. zł, z czego do kosztów uzyskania przychodów spółka zaliczała 16 tys. zł rocznie [40 tys. zł x (80 tys. zł / 200 tys. zł)]. Po dwóch latach spółka sprzedała samochód. Kosztem uzyskania przychodu z tej sprzedaży była kwota 120 tys. zł (200 tys. zł – 80 tys. zł).

Gdyby spółka zdecydowała o obniżeniu rocznej stawki amortyzacyjnej do 5 proc., roczny odpis amortyzacyjny wynosiłby 10 tys. zł, z czego do kosztów uzyskania przychodów spółka zaliczałaby 4 tys. zł rocznie [10 tys. zł x (80 tys. zł / 200 tys. zł)]. W przypadku sprzedaży samochodu po dwóch latach koszt uzyskania przychodu z tej sprzedaży wyniósłby 180 tys. zł (200 tys. zł – 20 tys. zł).

...a tak jest obecnie

Od 2019 r. limit, do którego odpisy amortyzacyjne od wartości początkowej samochodu osobowego mogą być zaliczane do kosztów podatkowych, wynosi 150 tys. zł (225 tys. zł dla samochodów elektrycznych). Jednocześnie, nowy wyższy limit amortyzacji wpływa na wysokość kosztu uzyskania przychodu ze sprzedaży auta stanowiącego środek trwały. Zgodnie bowiem z dodanym do art. 16 ustawy o CIT ustępem 5i, kosztem uzyskania przychodów są w takim przypadku wydatki na nabycie samochodu, zaktualizowane zgodnie z odrębnymi przepisami, w części nieprzekraczającej ww. kwot limitu amortyzacji, po pomniejszeniu tych wydatków o sumę odpisów amortyzacyjnych z tytułu zużycia tego samochodu, zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów.

Wprowadzone zmiany oznaczają, że w przypadku auta o wartości do 150 tys. zł (225 tys. dla samochodów elektrycznych) w momencie jego sprzedaży podatnik zaliczy do kosztów podatkowych całą część wydatków na jego nabycie, których nie zaliczył do tych kosztów poprzez odpisy amortyzacyjne. Natomiast w przypadku sprzedaży droższego auta do kosztów podatkowych podatnicy mogą zaliczać wydatki na jego nabycie tylko do wysokości różnicy między kwotą 150 tys. zł (225 tys. zł dla samochodów elektrycznych) a sumą odpisów amortyzacyjnych zaliczonych do kosztów uzyskania przychodu. Należy jednak zauważyć, że zgodnie z przepisami przejściowymi, na nowych zasadach mają być ustalane koszty uzyskania przychodu ze sprzedaży samochodów osobowych wprowadzonych do ewidencji środków trwałych po 31 grudnia 2018 r.

Nowe przepisy przewidują wyłączenie dla firm leasingowych. Opisane zasady ustalania kosztów uzyskania przychodu nie mają bowiem zastosowania w przypadku sprzedaży samochodu, jeżeli został on uprzednio oddany przez podatnika do odpłatnego używania na podstawie umowy leasingu, umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze, a oddawanie w odpłatne używanie na podstawie takiej umowy stanowi przedmiot działalności podatnika. Jest to konsekwencją tego, że samochody te nie są objęte ww. limitem amortyzacji.

Przykład

ALFA sp. z o.o. w styczniu 2019 r. kupiła samochód osobowy i wprowadziła go do ewidencji środków trwałych. Jego wartość początkowa (cena nabycia) wynosiła 200 tys. zł. Roczny odpis amortyzacyjny przy zastosowaniu stawki w wysokości 20 proc. wynosi 40 tys. zł, z czego do kosztów uzyskania przychodów spółka zalicza 30 tys. zł rocznie [40 tys. x (150 tys. zł / 200 tys. zł)]. Jeżeli spółka sprzeda samochód po dwóch latach, to do kosztów uzyskania przychodu ze sprzedaży zaliczy 90 tys. zł (150 tys. zł – 60 tys. zł).

Autor jest konsultantem podatkowym w ABC Tax sp. z o.o.

podstawa prawna: art. 16 ust. 1 pkt 1 i 4, ust. 5b, 5i i 5j, art. 16h ust. 1 pkt 1 oraz art. 16i ust. 5 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 1036 ze zm.)

Od 1 stycznia br. zmienił się sposób ustalania kosztów uzyskania przychodów ze sprzedaży samochodu osobowego stanowiącego środek trwały.

Tak było...

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP