Sceniczne tryumfy, powroty i pożegnania

Wystąpią David Gilmour, Red Hot Chili Peppers i Rihanna.

Aktualizacja: 02.01.2016 06:10 Publikacja: 01.01.2016 23:01

Foto: AFP

Największym koncertowym hitem będzie powrót Red Hot Chili Peppers. Kwartet wystąpi pod koniec czerwca na gdyńskim Open'erze.

Papryczki to zespół, który może ściągnąć na festiwal nawet 60–80 tysięcy fanów. Muzycy nie kryją już, że w 2016 roku ukaże się ich pierwsza od pięciu lat nowa studyjna płyta. Możemy się więc spodziewać, że kiedy Red Hot Chili Peppers wyjdą na scenę w Gdyni, w sklepach będzie już nowy album. Jego premierę opóźnił wypadek basisty Flea, który złamał rękę na nartach. Na nowej płycie może być więcej tanecznych brzmień, ponieważ producentem nagrań jest Danger Mouse.

W przyszłym roku grupa będzie świętować 25-lecie swojego najsłynniejszego albumu „Blood Sugar Sex Magik", ale jubileusz należy traktować czysto symbolicznie, ponieważ współautora płyty Johna Frusciante zastąpił jego przyjaciel Josh Klinghoffer.

Druga gwiazda Open'era to Florence and the Machine, której płyta „How Big, How Blue, How Beautiful" jest jednym z najlepszych albumów wydanych w mijającym roku i najlepszym w dorobku wokalistki. Zdecydowały o tym hity „Ship to Wreck" i „What Kind of Man".

Tegoroczny występ raperów Drake'a i A$ap Rocky przyciągnął do Gdyni tysiące nowych nastoletnich fanów. W 2016 roku sensacją będzie przyjazd hiphopowca Wiz Khalifa. Gdy wystąpi w Gdyni, jego szósty album „Rolling Papers 2: The Weed Album" będzie już pewnie kolejnym bestsellerem muzyka. Na Open'era, który jest największym krajowym festiwalem (organizowanym przez agencję Alter Art), przyjadą również PJ Harvey, Foals oraz Beirut. Można się spodziewać więcej gwiazd, ponieważ impreza będzie wspierana od nowego roku przez Orange. GSM podpisał też z Alter Art umowę na organizację Orange Warsaw Festival, który w 2015 roku miał najsłabszą edycję. Na razie wiadomo tylko, że ta warszawska impreza odbędzie się w pierwszym tygodniu czerwca. Alter Art nie ogłosił też jeszcze programu Kraków Live Festival.

Rihanna i goście

Sądząc po obecnych planach, największym stadionowym wydarzeniem roku stanie się show Rihanny na Narodowym w Warszawie. Siódme tournée wokalistki będzie związane z jej nowym albumem „Anti", którego premiera przesuwana jest od listopada. Nie obawiałbym się jednak o jego sukces, skoro Rihanna jest pierwszą artystką, która sprzedała 100 mln singli, w tym internetowych. Podpisała też wart 25 mln dolarów kontrakt z Samsungiem, sponsorem tournée.

Młoda gwiazda pop inteligentnie skonstruowała program występu i wielu widzów kupi bilet skuszonych też przyjazdem gości specjalnych.

The Weeknd to jedna z najgorętszych postaci ostatnich lat – gość prestiżowych produkcji hiphopowych i autor płyty „Beauty Behind Madness". Jak twierdzi, rozpoczął od niej drogę, której ostatecznym celem jest zajęcie pozycji Michaela Jacksona. Z kolei Big Sean należy do najważniejszych postaci nowego rapu. Jego trzecia płyta „Dark Sky Paradise" była notowana w 2015 roku na szczycie amerykańskiej listy Billboard.

Jak zwykle na owacyjne przyjęcie może liczyć David Gilmour, były lider Pink Floyd. Jego koncert będzie ozdobą programu Europejskiej Stolicy Kultury 2016, ten zaś tytuł dzierżyć będzie Wrocław. Na placu przez Narodowym Forum Muzyki gitarzysta wykona piosenki z najnowszej płyty „Rattle That Lock", a także swoje najsłynniejsze kompozycje solowe oraz z okresu Pink Floyd. Tak jak podczas pamiętnego koncertu w Stoczni Gdańskiej, Gilmourowi miała towarzyszyć orkiestra pod kierunkiem Zbigniewa Preisnera, ale nie ma jeszcze potwierdzenia tej informacji. Potwierdzono za to gościnny udział w koncercie naszego Leszka Możdżera.

Rockowi weterani

Na pożegnalne tournée przyjedzie do Polski Black Sabbath. Wcześniej legendarny wokalista Ozzy Osbourne zapowiadał nagranie jeszcze jednej płyty zespołu, ale ostatnio zdementował te plany, powołując się na brak czasu i solowe zajęcia. Biorąc pod uwagę stan zdrowia muzyków słynnego hardrockowego zespołu, będzie to chyba ostatnia okazja do zobaczenia ich na scenie. Grupa zagra w składzie: Ozzy Osbourne, Tony Iommi i Geezer Butler, ponieważ nie udało im się dojść do porozumienia z perkusistą Billym Wardem.

Również pożegnalny koncert da u nas Whitesnake z Davidem Coverdale'em. Będzie gwiazdą Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty. Ta impreza ma coraz mocniejszą pozycję wśród fanów klasycznego rocka. Whitesnake koncertowali w 2015 roku w Europie, ale polscy fani będą mieli okazję zobaczyć zespół wokalisty Davida Coverdale'a dopiero w wakacje 2016. Grupa wywodząca się ze środowiska Deep Purple wydała w tym roku płytę „Purple Album", na której Coverdale przypomniał kompozycje z okresu albumów „Burn", „Stormbringer" i „Come Taste the Band". Zespół wykonuje swoje największe przeboje, a także „The Gypsy", „Soldier of Fortune", „Mistreated", „You Fool No One" z repertuaru Deep Purple.

Także Deep Purple będzie gwiazdą w Dolinie Charlotty. Pozycja zespołu, który zawsze przyciąga fanów klasycznymi przebojami, wzrosła po sukcesie płyty „Now What?!". W przyszłym roku grupa zostanie z fanfarami wprowadzona do muzycznego panteonu, jakim jest Hall of Fame. Już rozgorzały dyskusje o tym, czy do Deep Purple dołączy gitarzysta Ritchie Blackmore, ucięte przez członków obecnego składu. Wiadomo, że Blackmore przygotowuje solowe tournée.

To nie wyczerpuje bogatej oferty dla fanów cięższych brzmień. Do Polski przyjadą również Manowar, Slipknot. Nowością będzie łódzki Power Festival, który uświetnią Korn oraz Megadeth, założony przez Dave'a Mustaine'a po odejściu z Metalliki.

Cure z przebojami

Wydarzeniem dla fanów rocka progresywnego będą aż cztery występy King Crimson w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca oraz we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki. Po wielu latach ciszy otrzymaliśmy dowód koncertowej aktywności grupy w postaci płyty live „Live at the Orpheum 2014". Najnowsza odsłona działalności zespołu Roberta Frippa datuje się od jego spotkania z gitarzystą Jakko M. Jakszykiem. W składzie zespołu znajdują się obecnie również Tony Levin, Mel Collins, Gavin Harrison, Pat Mastelotto, Bill Rieflin.

Prawdziwą sensacją dla dawnych fanów nowej fali jest zapowiedź występu The Cure. Zespół kierowany przez Roberta Smitha, słynącego z piosenek o depresji, nie wydał nowej studyjnej płyty od 2008 roku. To mógł być powód do sporego smutku. Ogłoszone w listopadzie tournée rozpocznie się w Ameryce i będzie pierwszą od dawna okazją do wysłuchania przebojów The Cure na żywo. Zgodnie z oficjalną zapowiedzią program stanie się przeglądem blisko 40-letnich dokonań zespołu, a złożą się nań największe przeboje, ich nowe wersje oraz wcześniej niewykonywane kompozycje zagrane w nowej oprawie produkcyjnej.

Wielką gratką dla fanów Stinga będzie możliwość wysłuchania go w niepowtarzalnej atmosferze Opery Leśnej w Sopocie. Każdy, kto był na kameralnym występie byłego lidera The Police w Sali Kongresowej, przyzna, że nie ma nic lepszego niż okazja do podziwiania witalności muzyka oraz jego przebojów w bliskim kontakcie. W Sopocie można spodziewać się wielu zagranicznych fanów, ponieważ Sting ogłosił na lato tylko cztery występy w Europie. W kraju będzie można też posłuchać piosenek włoskiego przyjaciela basisty, czyli Zuccero. Life Festival Oświęcim uświetni z kolei sir Elton John.

Wszystko wskazuje na to, że na stałe przełamał swój kryzys kompozytorski Rod Stewart. Okres do wydania w 2013 roku albumu „Time" nazwał „czarnym", ale premiera nowej płyty „Another Country", której fani doczekali się już jesienią 2015 roku, przekonuje, że możemy liczyć na wzmożoną aktywność szkockiego wokalisty. Nowych piosenek nie powinno zabraknąć podczas łódzkiego występu usianego również starymi szlagierami.

Będą mieli w czym wybierać fani muzyki pop. Po raz pierwszy przyjedzie do Polski Mariah Carey. Sprzedała ponad 220 milionów płyt, prawie wszystkie jej single zajmowały szczyty amerykańskich list przebojów. Na koncercie pod nazwą „Sweet Sweet Fantasy" zaśpiewa swoje największe przeboje: „Hero", „Fantasy", „Always Be My Baby".

Wraz z nasileniem się popularności nowych wykonawców disco polo pojawią się u nas również zagraniczne gwiazdy muzyki dyskotekowej. Będzie to m.in. Thomas Anderson z nowym wcieleniem The Modern Talking. Nieśmiertelną „Felicitę" zaśpiewają w Krakowie Al Bano & Romina Power. Seniorem wśród dinozaurów będzie Paul Anka ze swoją „Dianą", którą wykona w Warszawie i Krakowie. A obecny program koncertowy 2016 roku zamyka Justin Bieber, który w listopadzie wydał czwartą studyjną płytę „Purpose". Gdyby nie gigantyczna sprzedaż najnowszego krążka Adele „25", Kanadyjczyk mógłby się pochwalić sporym sukcesem, ponieważ tylko w pierwszym tygodniu rozeszło się ponad pół miliona egzemplarzy jego płyty.

Lista nieobecności

Adele będzie największą nieobecną na polskich scenach i estradach. Możemy mówić o odtworzeniu żelaznej kurtyny w europejskiej fonografii, ponieważ Brytyjka nie przekroczy podczas przyszłorocznego tournée granicy Odry i Dunaju. Prawda jest taka, że przy setkach tysięcy, a nawet milionach albumów „25" sprzedanych w krajach dawnej UE, nawet sto tysięcy, jakie rozeszło się w Polsce, to za mało, by wokalistka mogła dla nas zaśpiewać kosztem mieszkańców zachodniej Europy. Dlatego polscy fani nie mają wyjścia i jeśli chcą usłyszeć „Hello", muszą się udać do Londynu (15–22 lutego), Berlina (7–8 maja) bądź Antwerpii (12–15 czerwca). Potem Brytyjka będzie uchwytna tylko w Ameryce.

Nieobecność w Polsce wielu spośród globalnych gwiazd była już zauważalna w 2015 roku. Nie zaśpiewała przecież ani Madonna – jej poprzedni koncert na Stadionie Narodowym miał słabą frekwencję – ani też U2. Nie przyjechała do nas Amerykanka Taylor Swift – globalna rekordzistka, jeśli chodzi o wartość sprzedanych biletów (250 mln dolarów), które kupiło 2,5 mln fanów. Nie było również w Polsce The Rolling Stones, mogących się pochwalić najwyższą średnią ceną biletów (174 dolary).

Na razie wiadomo, że z artystów, którzy zapowiedzieli europejskie trasy, ominą Polskę KISS, Janet Jackson i Brian Adams. Wśród tych, którzy zapowiedzieli występy za Odrą, jest m.in. Coldplay. Z naszych informacji wynika, że zespół Chrisa Martina będzie można zobaczyć również nad Wisłą.

A na koniec ważna informacja dla fanów zespołu AC/DC, autorów największego widowiska stadionowego w 2015 roku. Każdy, kto ma niedosyt po tym, gdy rangę świetnego show obniżyła fatalna jakość dźwięku, może spróbować posłuchać Angusa Younga i jego przyjaciół w Wiedniu 19 maja, w Pradze 22 maja bądź w Dzień Dziecka, czyli 1 czerwca, w Lipsku.

Koncerty w Polsce – kalendarium

STYCZEŃ

- Manowar, 16.01, Torwar, Warszawa

- Ellie Goulding, 23.01, Torwar, Warszawa

- Andrea Boccelli, 23.01, Ergo Arena, Gdańsk

- Slipknot, 24.01, Ergo Arena, Gdańsk

LUTY

- Paul Anka, 1.02, Torwar, Warszawa

- Paul Anka, 2.02, Tauron Arena, Kraków

- Imagine Dragons, 2.02, Atlas Arena, Łódź

- Thomas Anders & Modern Talking Band, Sandra, 6.02, Tauron Arena, Kraków

- Disclosure, 13.02, Torwar, Warszawa

- Parov Stellar, 19.02, Torwar, Warszawa

- Hurts, 28.02, MTP, Poznań

MARZEC

- Scorpions, 4.03, Tauron Arena, Kraków

- Hurts, 14.03, Torwar, Warszawa

- Years & Years, 15.03, Torwar, Warszawa

- Macklemore & Ryan Davis, 18.03, Atlas Arena, Łódź

KWIECIEŃ

- Mariah Carey, 11.04, Tauron Arena, Kraków

- Adam Lambert, 30.04, Torwar, Warszawa

MAJ

- Rihanna, The Weeknd, Big Sean, 8.05, Stadion Narodowy, Warszawa

- Al Bano & Romina Power 15.05, Kraków

- Rod Stewart, 28.05, Atlas Arena, Łódź

- Il Divo, 31.05, Tauron Arena, Kraków

CZERWIEC

- Korn, Megadeath, Sixx:A.M., 7.06, Atlas Arena, Łódź

- Elton John, 18.06, Life Festival Oświęcim - David Gilmour, 25.06, Rynek, Wrocław

- Florence And The Machine, PJ Harvey, 29.06, Open'er Gdynia

- Red Hot Chili Peppers, Foals, Beirut, 30.06, Open'er Gdynia

LIPIEC

- Wiz Khalifa, Sigur Ros, 1.07, Open'er, Gdynia

- Black Sabbath, 2.07, Tauron Arena, Kraków

- Deep Purple, 26.07, Dolina Charlotty

SIERPIEŃ

- Sting, 2.08, Opera Leśna, Sopot

- Rihanna, 5.08, Stadion Narodowy, Warszawa

- Napalm Death, Off Festival, 5–7.08, Katowice

- Whitesnake, 8.08, Dolina Charlotty

WRZESIEŃ

- King Crimson, 17, 18.09, Dom Muzyki i Tańca, Zabrze

- King Crimson, 20, 21.09, Narodowe Forum Muzyki, Wrocław

PAŹDZIERNIK

- Zuccero, 11.10, Torwar, Warszawa

- The Cure, 20.10, Atlas Arena, Łódź

LISTOPAD

- Justin Bieber, 11.11, Tauron Arena, Kraków

Największym koncertowym hitem będzie powrót Red Hot Chili Peppers. Kwartet wystąpi pod koniec czerwca na gdyńskim Open'erze.

Papryczki to zespół, który może ściągnąć na festiwal nawet 60–80 tysięcy fanów. Muzycy nie kryją już, że w 2016 roku ukaże się ich pierwsza od pięciu lat nowa studyjna płyta. Możemy się więc spodziewać, że kiedy Red Hot Chili Peppers wyjdą na scenę w Gdyni, w sklepach będzie już nowy album. Jego premierę opóźnił wypadek basisty Flea, który złamał rękę na nartach. Na nowej płycie może być więcej tanecznych brzmień, ponieważ producentem nagrań jest Danger Mouse.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”